Aniu bardzo się ciesze, że masz takie zdanie na temat mojego ogrodu, ale jak wielbiciele kolorowych bylin mają się nie rozumieć.
Doła to nie tylko ogrodowego mam... chciałbym 'uciec' z domu na długo... no to nie tematy forumowe
Apropo szczęki, chyba musiałbym się z pewnym osobnikiem o nieprzyjemnej specjalizacji spotkać o kim mowa chyba wiadomo.

Ewelino rabacie trzeba dać conamniej czas do przyszłego roku, ale jeżeli wszystko będzie tak jak chce to chyba będę zadowolony Nie mam co narzekać bo według planów miała dopiero powstać dokładnie za rok, jestem cały sezon o przodu.


Dzisiaj to mam dopier zszargane nerwy przez pogode tak złośliwa już dawno nie była. Co się rusze z domu i zaczne coś robić nie minie 5 minut i uciekam przed deszczem.
Podobno do 3 razy sztuka, ale ja 6 raz już nie wychodze. Z prac ogrodowych nici

Luki napisał(a)

Mam małego ogrodowego doła... dzisiaj to mnie już wszystko denerwuje

Mam też kilka wczorajszych zdjęć.
Ujęć z tej strony jeszcze chyba nie pokazywałem, ale teraz już prawie moge

Pięknie u Ciebie Łukaszu. Ogród zachwyca.

Łukasz. .. zawsze mozesz uciec do mnie.... na reset nastroju....
U nas przestalo padac i nawet trawnik wykoszony.

Łukasz, mam takie małe pytankoChodzi mi o żurawki posadzone jako obrzeże rabatki. W jakiej odległości sadziłeś jedną od drugiej?

Łukasz dzięki mam już prawie cały trawnik i jakoś lepiej całośc wygląda, teraz tylko wytępić koniczyne i zrobić rewolucje z różanecznikami.

Aniu to jest bardzo dobra pomysł i do koniecznego przemyślenia... dziękuje
Robie ostatnie podejście z pracami, może przynamniej uda się chwaśiory powyrywać.
Mam wizytacje w nadchodzącym tygodni to musze prace podgonić.

DOnia ja sadze tak średnio co 30cm, ale to zależy jaki chcesz uzyskać efekt. Jeżeli nieprzerwanej obwódki to taka odległość jest dobra, jak chcesz żeby były bardziej widoczne pojedyńcze rośliny to co 40cm i to jest bardziej poprawna odległość wiessz ja to wszystko dość ciasno sadze

No to w poniedziałek biorę się za rabatę za domem Mam trochę żurawek, myśle też przesadzić hortensje:

Łukasz - nakupiłam tego tyle, teraz musze pomyśleć o ich posadzeniu.
Ale nie było się nad czym zastanawiać. 6 z nich pojedzie do Kasi - do Pszczyny.
U Ciebie ogród - cukiereczek- te zdjęcia lotnicze rewelacyjne. Kolorystyka tych żurawek jest zabójcza- pięknie zabójcza.
Jeśli mogę- to powiedz mi, czy te obrzeża jakoś mocujesz? czy tylko są lekko wkopane?

ja też nie rozumiem Twoich wątpliwości ... masz pięknie ...ogród to zapachy i kolory... jak u mnie zielono to nawet zdjęć nie wstawiam bo myślę, że to lipa bez kolorów !!!
och Ty !!!

macham z Wilczej

Łukasz pięknie masz,jaki dół?...powinieneś być dumny z tego co dokonałeś,przedogródek jest przepiękny te stożki,kulki,trawki...
Jutro będzie lepszy dzień,głowa do góry