Łukaszu wczoraj napisałam do Ciebie i dałam zdjęcia jeszcze dwóch innych krzewuszek ale wysiadł mi internet i wszystko wcięło. Ta moja ciemna krzewuszka to Weigela ‘Nana Purpurea’- zdjęcie jej robiłam 22 maja i ona nie kwitnie niestety zbyt długo, ja myślę że maximum 2 tygodnie. Później kwitnie jeszcze raz ale już dużo mniej kwiatów ma. Ja ją przycinam krótko na wiosnę i później po kwitnieniu pierwszym też przycinam. Ale ona jest też ozdobna z liści , choroby jej nie łapią i cały czas są na niej bardzo ładne bordowe listki.

Łukasz, ależ sie u Ciebie dzieje...
Planowanie pełną parą , ja niestety nie pomogę, bo noga w tym jestem, ale podczytuję bo wiedza tu podana bezcenna.
Gratulacje za zdany egzamin
Pozdrawiam

Ja też mam krzewuszkę przycinam i nie jest taka wybujała na razie pracuję nad jej "figurą"
Jeśli chodzi o drzewa to Mała Mi pokazała super porówniania jak drzewa szybko rosną
więc trzeba się porządnie zastanowić Gratki za egzamin

Łukasz ja krzewuszki tnę mocno i radykalnie. Trochę za późno zaczęłam ale jak od początku będziesz kształtował to można z nich piękne formy zrobić

Łukaszu, przeżywasz te same katusze co moja córka, sesja. Córka ma jeszcze jeden egzamin i będzie trochę luzu.
Gratuluję czwórki

Jeżeli zdecydujesz się na śliwę Nigrę to możemy się zmówić i Ci zamówię u mnie.Mam zaprzyjaźnione co i pani przywozi mi roślinki na zamówienie, po bardzo dobrych cenach. Ja będę u siebie sadzić dwie Nigry, ale trochę później, Do mnie nie masz daleko, więc będziesz mógł sobie po nie przyjechać, albo podwiozę ci do Bylinowego
Jeżeli chodzi o krzewuszki to one u mnie przemarzały. Może z krzewów dosadzisz berberysy. Jest ich na tyle dużo, ze na pewno coś wybierzesz. Dużo kolorów, rozłożyste, zwarte, wysokie, niskie, bordo, limona itp...

Cieszę sie, źe głosowanie na Nigrę przeprowadzono. Mam Pissardi (dla mnie nie do rozróznienia z Nigrą) i potwierdzam bezproblemowe w przeciwienstwie do wiśni , ktore u nas w okolicach również nagminnie chorują. Jej kwitnieniu mrozy w ogóle nie przeszkadzają.
Odnośnie Ice Dance potwierdzam u mnie na slońcu ma ciemną zielen z bialym paskiem a obok rosnąca variegata wybrawia się ale żóltym bym tego koloru nie nazwała.

Piotr_ napisał(a)

Witaj u cb zawsze kompletna burza mózgów (pozytywnie).
Szalejesz jak mało kto i to u mnie punktuje bo kocham szaleć w rabatach tak sobie pomyślałem o twojej rabacie te drzewa jakie co myślisz o złotokapach... albo dać glicynie szczepione na 2m nogach, lub samemu je wyprowadzić na drzewa.....
Myślałem też o Judaszowiec chiński, magnolia, katalpa np kule ja takie posiadam w ogrodzie u siebie na 2m nogach kula ciekawie wygląda.

Sorry Piotrek, ale ty masz ciągoty do egzotyki, a tu raczej zależy by rabata była bezproblemowa. Wypowiem się w swoim imieniu..

Złotokap - odpada ze względu na kolor... nic żółtego.. pomijam dzieci które jak wiem przebywają na podwórku..to roślina trująca i strąki mogą stanowić pokusę by spróbować. Ale kolor wystarczy na NIE

Glicynie - nawet u mnie one przemarzają, żeby nie ostatnia łąfodna zima, to by już moich też nie było, poza tym mają bardzo rozległy system korzeniowy, to na bylinówkę niezbyt się nadaje (z tego min powodu Łukasz odrzucił moją propozycję na Magnolię, drugi powód przemarzanie)

Judaszowiec - nie na klimat u Łukasza.. u mnie pomimo zabezpieczenia padł tu pisze że przemarza i się nie nadaje

Katalpa - jestem prawie za ... ale tylko prawie. Kulista korona odbiera światło, a rabata jest za założenia bylinowa, drzewa mają tylko zasłoni okoliczne domy, Łukaszowi szkoda miejsca na drzewa, bo che mieć rabatę bylinową. Katalpa to pijak sakramencki.. u mnie pod katalpą nic nie chce rosnąć.. Hosty od 3 lat stoją w miejscu a mają nawadnianie od trawnika, podlewam ekstra.. i mają się gorzej niż pod brzozą.

Ale to moje zdanie i moja opinia, może Łukasz ma odmienne zdanie

Ewo(Nallar) ja jestem typem ucznia/studenta, który ma w głębokim poważaniu oceny, wiadomo jak nad czymś długo pracuje to chcę być lepiej oceniony, ale nie za wszelką cene i np. nieprzespanych nocy itp Chociaż kilka piąteczek już wpadło w tym semestrze

Annn u mnie w rodzinie wykończyły się wszystkie typy nożyc, które można by mi sprezentować na urodziny lub inną okazje

Piotrku w sprawie drzew mam takie samo zdanie jak Ania (swoją drogą mam podejrzenia, że potrafi czytać w myślach ) Złotokap już pomijam, że żółty to silnie trujący, a w domu 2 letnie dziecko.
Reszta drzew u mnie przemarza, tymbardziej glicynia, a jest to miejsce mało osłonięte.
Magnolie chciałbym sobie gdzieś posadzić, ale potrzebne byłoby miejsce słoneczne i bez przeciągu, a u mnie niestety nie mam takiego.
Dziękuje mimo wszystko za propozycje

Ewo(Pszczelarnia) no ja też tym stanem rzeczy jestem bardzo zadowolony

Na resztę odpiszę za jakiś czas o muszę uciekać

Nie czytam w myślach tylko czytam wszytko co dotyczy rabaty, oglądam co lubisz.. i próbuję myśleć jak Ty. Na szczęście nie muszę w Twoim wypadku zbytnio sie wysilać

Luki to teraz pewnie będziesz dostawał książki o tematyce ogrodniczej
Aniu masz rację, Łukasz tak naprawdę wie co chce i lubi, ale dla pewności pyta innych