Anula dołki już pokopane, ale żeby posadzić muszę mieć najpierw porządne paliki by powiązać te kolosy, a muszę się dopiero po nie wybrać, a kusi mnie tak bardzo, że hoho

Na bylinowej chociaż zapewne trudne to do uwierzenia są dwie spore dziury, ale zostawiam je sobie na jakieś smaczki lub zachcianki.
Tereso wypadła mi Supreme Elegance i za nisko posadzona Picolino, tak to jeżówki bardzo dobrze przezimowały. Byliny prędzej wygniją niż zmarzną, oczywiście śa też takie słabo mrozoodporne, le takich nie mam
Ewo no niestety straty to nieodłączna część ogrodniczkowania, ale z czasem strat jest coraz mniej, ale trzeba jak w moim przypadku przestać ciągle przesadzać