Ale zdjęć! Piękne widoczki Jak zawsze
Jest już u Was czarny bez dojrzały? Musze lecieć sprawdzić u nas! Syrop będę gotować.

Aga miło mi że kffioootki pięknie rosną

Agatko, już widziałam Twoją pierwszą jeżóweczkę Za rok będzie 3x większa hihi
pozdrawiam!!!

Gratulacje200

O właśnie... Druga setka
Miłej niedzieli !
Jak ty znosisz te upały Agatko ?

kosolka napisał(a)

Ale zdjęć! Piękne widoczki Jak zawsze
Jest już u Was czarny bez dojrzały? Musze lecieć sprawdzić u nas! Syrop będę gotować.

Nie, jeszcze zielony. Super! Masz sprawdzony przepis? (Bo ja to tylko z czasów dziecięcych pamietam, jak z kolezankami z ulicy warzyłysmy ale to się chyba nie nadaje)

Kasya, Donia, dziękuję, fajnie że tu trafiłam, wszyscy są tacy pozytywnie zakręceni, pochylają się czasem nad jedną drobinką, a poczatkujący mają tendencję do tego, żeby było od razu gesto i duże. Ja np. A posiadacze starszych ogrodów dużo przycinają i wywalają Tak to już jest.

Upały? Jak jest lato, to ma być upalnie! A tak naprawdę, to nie wychodzę na bezpośrednie słońce i duuuuzo piję. Wody oczywiście. Ponieważ mało spedzam czasu w śmierdzącym, rozpalonym mieście, więc jest super. Ale jest coraz ciężej, Kasiu

A na serio: bardzo się cieszę z takiego lata. Ja jestem strasznym piecuchem. Dzieciaki, które mają wakacje, pewnie też się cieszą

agatanowa napisał(a)

Nie, jeszcze zielony. Super! Masz sprawdzony przepis? (Bo ja to tylko z czasów dziecięcych pamietam, jak z kolezankami z ulicy warzyłysmy ale to się chyba nie nadaje)

Przepis z netu . RObiłam w zeszłym roku. Dzieciaki się krzywiły, ale dawałam na odporność. Mi smakuje

agatanowa napisał(a)

a poczatkujący mają tendencję do tego, żeby było od razu gesto i duże.

Kosolka?

agatanowa napisał(a)

Upały? Jak jest lato, to ma być upalnie!

A na serio: bardzo się cieszę z takiego lata. Ja jestem strasznym piecuchem. Dzieciaki, które mają wakacje, pewnie też się cieszą

O tak!! I ja też się cieszę