właśnie się dowiedziełam w wątku u vivy, że moje rumianki to chyba złocienie właściwe Bardzo je lubię za tę ich zwyczajność. Najpiekniejsze jest to, że same mnie wybrały, wysiały się i jakoś sobie radzą pomimo zawieruch moją działkę nawiedzających, no i są zimotrwałe
Agato, bardzo kłopotliwe to towarzystwo dla róży. Minie niewiele czasu a róża znajdzie się pod okapem brzozy. Może brzoza nie musi być w tym miejscu. Jałowiec też jest trochę blisko ale możesz próbować z tą zaporą w ziemi albo zastanowić się czy nie można go przesadzić, wydaje się, że nie jest jeszcze zbyt duży. Obie te rośliny są bardzo wysysające wodę z ziemi.
Róża musi być też oddalona od przejścia około jeden metr, jak się rozrośnie będzie utrudnieniem.
Jeśli chodzi o przeciągi, jest to kłopot ale można kupić słomiankę i na zimę okrywać, przynajmniej w pierwszych latach.
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku
".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)