O, to witaj w klubie lubiących stare klimaty Trawnik jest w miarę ok, bo wychodzimy na spacery z naszym Leośkiem. Wpuszczamy go do ogródka tylko wtedy, gdy tam jesteśmy. Nie ma szans na łobuzowanie
Chyba jutro spotkać się nie uda, zapowiadają deszczowy dzień, a najwięcej wody spadnie około południa własnie. A chciałabym jednak na tym placyku potuptać
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Nie jest źle. Przynajmniej kurze przepłoszę w domu. A podlewanie gratisowe dobre, byleby nie podtapiało, jak to sugerują prognozy.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Haniu, za dużo nie sprzątaj, dzieciaki zagoń
U mnie kurzu aż grubo, remont na klatce trwa. Szlifowanie gładzi na ukończeniu. Zaraz czas na odnawianie starych schodów przedwojennych, które mają na sobie kilka warstw olejnicy. Ufff...i znowu będzie się kurzyć. Ale już wkrótce będzie pięknie
Mirelko, u mnie tylko na chwilę wyjrzało słońce, miałam nadzieję, że popracuję w ogródku, ale raczej nie uda się. Tak więc trzeba ogarnąć domostwo.A później może dokończę "cegłę", którą już czytam z pół roku, aż wstyd! ale nie mogę się na niej skupić. Myśli ciągle rozbiegane, jedynie tematyka ogrodnicza pomaga mi się wyciszyć
Czasami do czytania się trafi coś takiego, co nijak nie pasuje do naszego aktualnego nastroju. Lepiej odłożyć i nie wracać.
Remont w ogrodzie już zrobiony i to najważniejsze, a schody, kiedyś się zrobią.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie