Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nasz przydomowy ogródek

Pokaż wątki Pokaż posty

Nasz przydomowy ogródek

zbigniew_gazda 09:45, 11 maj 2019


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11154
Mam i ja swojego śpiewaka
gwiżdże od rana do wieczora.



____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
zbigniew_gazda 09:51, 11 maj 2019


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11154
Chłodny mamy maj ale przyroda pędzi do przodu.




____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
zbigniew_gazda 09:56, 11 maj 2019


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11154



____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
hankaandrus_44 10:03, 11 maj 2019


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7189
Cudne Twoje berberysy. Moje chyba na wymarciu. Po zimie jakieś mikre, nie rozwinęły się za bardzo liście, nie mówiąc o kwiatach. Kolejna zima bez całkowitego uśpienia chyba im na zdrowie nie wyszła, i nie tylko u mnie takie. Poczekam do czerwca i chyba wyautuję. Bez żalu za kolcami.

Miło słyszeć ptasie śpiewy. Właśnie za godzinę jadę na ten ptasi koncert. Miłego weekendu.
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Joku 13:27, 11 maj 2019


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12087
Kiedyś też miałam takiego śpiewaka "na stanie", tęsknię za nim bardzo. Tu gdzie teraz mieszkam słyszę go czasem na psim spacerze.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
zbigniew_gazda 14:08, 11 maj 2019


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11154
Haniu berberysy często mają choroby grzybowe. 2 razy też tak miałem . Po spryskaniu odżyły i do tej pory jest spokój. Nie wiem co to oznacza ale w tym roku berberysy kwitną wyjątkowo. W zimie ptaszki sobie pojedzą czerwonych owocków.

Jolu drugi rok jak kos osiedlił się na naszym świerku. Szczególnie rano i do południa ma koncerty. Możliwe, że maja gniazdu w gąszczu świerka. Wtóruję mu gwizdem i widzę że reaguje.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
zawitka 10:09, 12 maj 2019


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14044
Co do chryzantem ---- je trzeba odmładzać .Urwij 1 sadzonkę jak najniżej namocz w wodzie i ukorzeniaczu i wsadż w doniczkę albo bezpośredni do ziemi i pilnuj żeby miała lekko wilgotną ziemię puści korzenie i masz nową sadzonkę . Moją tę czerwoną tak też zrobię

Jak zrobię to pokażę u siebie.
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
hankaandrus_44 11:44, 12 maj 2019


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7189
Ja mam właśnie taką chryzantemę /z odzysku/ Zimowała w domu, ale już siedzi w gruncie i aktualnie kwitnie. Tylko, że teraz nie jest to wybitny egzemplarz. Urwałam sadzonki chyba z 5 szt i zadołowałam przy pomidorach w szklarni. Na razie widzę zielone są nadal. Może uda się ukorzenianie? Za miesiąc już będzie wiadomo.

Maj jest dobrym miesiącem na ukorzenianie, do jesieni sadzonki będą w sam raz do kwitnienia. Kiedyś sadzonkowałam wprost na dworze, skrzyneczka stałą przy wodopoju, i miała stałą wilgotność.

____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Milka 11:45, 12 maj 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Pięknie u ciebie przyroda gna lubię też taki maj
kosy uwielbiam, a ostatnio u mnie rudzik śpiewa, śmiesznie bardzo
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
zbigniew_gazda 12:07, 12 maj 2019


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11154
Halinko Dziękuję za informację - w tamtym roku rozsadziłem krzew czerwonych i widzę że maja listki. Natomiast zastrajkowały białe. U nas wiosna była wyjątkowo zimna i jest zimna (nigdy w maju nie paliłem w piecu) i pewnie dlatego jeszcze nie wystartowały ( zima była ciepła i nie dopuszczam myśli że zmarzły). Odgrzebałem troszkę w ziemi i widać drobny listek. A więc jest nadzieja. Jak będzie potrzeba to rozmnożę tak jak piszesz. Oby te co są utrzymać.

Haniu - czyli sadzonkowanie jest dosyć pewnym sposobem. Dzięki i miłej niedzieli.

Irenko u nas też są ptasie koncerty ale czy rudzik śpiewa to nie wiem.
Pewnie już minęła nerwówka po oglądnięciu nagrania i czekasz na następne.
Może jutro pokażę drzewiastą bo się bardzo rozkręca.

____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies