ładne juki Zbyszku a u mnie nol(

No juki, tfu...tfu...zapowiadaja się na pikne!

Ale, ale Zbysiu...widzę, że i u Ciebie na rabatkach chwaściorow nie ma)ach Ty...

Bogda napisał(a)

No juki, tfu...tfu...zapowiadaja się na pikne!

Ale, ale Zbysiu...widzę, że i u Ciebie na rabatkach chwaściorow nie ma)ach Ty...

Są są Bogusiu . Zdjęcia są poddawane retuszowi hi hi hi ....

Juki rzeczywiście duże, a anabelki chyba już były - w wielu ogrodach są i to duże okazy

new dawn i mnie rowniez sprawiłeś nią przyjemność nigdzie nie moge jej znaleść by kupić do swojego ogrodu

Michałku, pewnie tearz producenci więcej uwagi poświęcają nowym odmianom i stąd te braki. Jednak na pewno można ją dostać, poszperaj w internecie
Ja też ją miałam w ogrodzie Babci Jasi, ale chyba w złym miejscu bo kilka lat temu wymarzła całkowicie.

nie lubie internetowych przesyłek nie ufam im
ja musze miec czarno na białym wchodze do centrum ogrodniczego jest napisane róża new dawn 5zł i biore i wychodze z uśmiechem

tam też zmieniają plakietki, sama się nie raz z tym spotkałam)

ale to lepsze niz przesylka bo sam sobie wybieram obiekt porzadania

Pomyslałam, że nie masz dostepu do dobrych sklepów. Ja także nie zamawiam przez internet, ale wiele osób to robi. W wątku Greglis jest o tym m.in. Kasia chwaliła, że dobrze wysyłają. Lepsze to niż nie mieć róży.