Dzięki wszystkim za odzew.

Danusza widziałem Twoje zmagania z konarami i drzewami. Uważaj na siebie bo o kontuzję łatwo.

Irciu będę kombinował rabatkę i pokażę przebieg zmagań.

Marto dzięki za poradę. Piwonie przesadzę tak jak mówisz. A pierogi ? Wybierz się w nasze strony i narobię kopę albo dwie.

Bogdzia - najbardziej się boję o klonika . Stoi jeszcze w osłonce.

Ewo słoneczko dzisiaj cudnie świeciło ale w nocy przymrozki po kilka stopni. Nadal się biję z myślami co zrobić z hakuro. Decyzja niby zapadła ale trochę mi szkoda .

Przyznam się do tego samego, że szkoda mi hakuro. Mam ich aż 4 i postanowiłam bardzo krótko je trzymać , czyli cały czas ciąć w kulkę.

Woooow..... znów o tych pierogach przypominacie........... jakby co t osięwybieram gdzieś w Wasze strony...... wpadne zobaczyć jak wygląda ogród wiosną.... bo zimą było białoooooooooo ....
I malutka prośba, gdzie znajdę przepis na to pyszne ciasto?????

Ewa napisał(a)

Przyznam się do tego samego, że szkoda mi hakuro. Mam ich aż 4 i postanowiłam bardzo krótko je trzymać , czyli cały czas ciąć w kulkę.

trzymasz je w ryzach silną ręką niech wiedzą, kto rządzi

asc napisał(a)

Woooow..... znów o tych pierogach przypominacie........... jakby co t osięwybieram gdzieś w Wasze strony...... wpadne zobaczyć jak wygląda ogród wiosną.... bo zimą było białoooooooooo ....
I malutka prośba, gdzie znajdę przepis na to pyszne ciasto?????

ale sie rozsmakowała w waszej kuchni brzmi to wszystko obiecująco

Irenko , Aniu i wszystkie ogrodniczki - przepis na ciasto znajdziecie tutaj :

https://www.ogrodowisko.pl/watek/1605-placek-jablkowy-keks

zbigniew_gazda napisał(a)

Zima wyraźnie cofa się do żywopłotu . Wygląda na to że roślinki nieźle przetrwały pod śniegiem.
.

A moim żurawkom wszystkie liście podmarzły.
Żałuję, że nie są w takim stanie jak u Ciebie.

Dzidka jak się ociepli to Twoje też wystartują. A zauważyłem , że jak zabrakło śniegu to i te moje przyłapał przymrozek. Ale nic nie poradzimy.

Dzięki za przepis..już wydrukowany i maszeruje do kuchni
A ja idę do spania i mówię Wam dobranoc......
Może przepis w nocy sam się zmaterializuje

a ja mówię dzień dobry i też dziękuję za przepis