Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nasz przydomowy ogródek

Nasz przydomowy ogródek

Martek 09:22, 18 lip 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Głupawka ...coś w tym jest tylko jeszcze kawka ...

Witam Zbyszku tak korzystając z okazji Haniu,Aniu i Marysiu
U mnie są chmury,ale na razie nie pada
Pozdrawiam serdecznie Gwardię Pierwszych i życzę miłego dnia
Ja codziennie tel.od kolonistów jak to chcą wracać do domu ... )))))))))
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
zbigniew_gazda 09:27, 18 lip 2012


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11215
Cześć Marto . A to oddelegowałaś latorośle na kolonie. I dobrze - nie trochę odpoczną od mamusiowych skrzydełek. Pozdrawiam również .
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
hanka_andrus 10:38, 18 lip 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Dalszy ciąg opadów,całe szczęście,że przelotnych.Ale denerwujące są.
Muszę na gwałt do ogrodu,a tu.....zalewa mnie.....nie tylko woda.
Pozdrawiam Marto! Chłopaki niech okrzepną,każde doświadczenie czegoś w życiu uczy.Już są prawie pod wąsem, muszą być odpuszczani od domu coraz dalej.
Żeby nie było,że się ożeni i nie umie śrubki przykręcić,żarówki wymienić,czy herbaty ugotować.Ganiaj ich teraz do prac,a wymówek młodzi mają 100 na poczekaniu,żeby nic nie robić.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
betysia 06:29, 19 lip 2012


Dołączył: 18 cze 2012
Posty: 1810
Witaj Zbysiu pieknym porankiem...
dziekuje za odwiedzinki i goracooooooooooooo i bardzo serdecznie pozdrawiam zyczac cudnego dnia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
____________________
Stary dom, zapomniany ogrod i ... ja na francuskiej ziemi http://starydomzapomnianyogrodija.blogspot.fr/
alinak 23:25, 19 lip 2012


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
nie wiem o którym drzewku piszesz że kora popękana , i nijak nie mogę ogarnąć czy to o jałowcu piszesz czy o wierzbie na pniu . ja miałam podobny problem z wierzbą mandżurska i pomalowałam ją na wiosnę wapnem . problem znikł . rabata żwirowa - bomba . aleś wpadł . teraz to już nijak ci się nie będzie chciało plewić pozostałych rabat i na pewno kiedyś wszystko wysypiesz
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
Martek 23:28, 19 lip 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
zbigniew_gazda napisał(a)
Cześć Marto . A to oddelegowałaś latorośle na kolonie. I dobrze - nie trochę odpoczną od mamusiowych skrzydełek. Pozdrawiam również .

Odpoczną od mamusi gadania ))))))))))))
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
Martek 23:37, 19 lip 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
hanka_andrus napisał(a)
Dalszy ciąg opadów,całe szczęście,że przelotnych.Ale denerwujące są.
Muszę na gwałt do ogrodu,a tu.....zalewa mnie.....nie tylko woda.
Pozdrawiam Marto! Chłopaki niech okrzepną,każde doświadczenie czegoś w życiu uczy.Już są prawie pod wąsem, muszą być odpuszczani od domu coraz dalej.
Żeby nie było,że się ożeni i nie umie śrubki przykręcić,żarówki wymienić,czy herbaty ugotować.Ganiaj ich teraz do prac,a wymówek młodzi mają 100 na poczekaniu,żeby nic nie robić.


U mnie pada teraz dość mocno w ciągu dnia były przelotne słabsze deszcze.
Przez internet dzieci dużo tracą posłuch też.
Często słyszę "nudzę się"jestem przekonana,że po tylu atrakcjach jakie koduje dziecko w grach już nawet jednej nic nie zastąpi obrazów i emocji .
Wróbel na dachu... ? I słoń przed domem nie zadziwi ...;(

23:31 sms "mamo ja chce do domu"i nie wiem czy tęskni za mną czy za internetem ...?
Trochę ich ganiam,ale robią byleby szybko i mieć z głowy
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
zbigniew_gazda 23:38, 19 lip 2012


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11215
alinak napisał(a)
nie wiem o którym drzewku piszesz że kora popękana , i nijak nie mogę ogarnąć czy to o jałowcu piszesz czy o wierzbie na pniu . ja miałam podobny problem z wierzbą mandżurska i pomalowałam ją na wiosnę wapnem . problem znikł . rabata żwirowa - bomba . aleś wpadł . teraz to już nijak ci się nie będzie chciało plewić pozostałych rabat i na pewno kiedyś wszystko wysypiesz


Alinko nie wysypię . Chyba ze żwirkiem na tym koniec. A co do popękanej kory to chodzi mi o jałowca.
2 poduchy zaczynają żółknąć a na wiosnę opryskałem środkiem Pinvit aby wzięły się do życia. Żadnych robali tam nie widzę i praktycznie nie wiem co robić. Kora na pieńku jest mocno złuszczona ( ma 20 lat ) . Nie chcę go stracić. Może coś poradzisz ? Pozdrawiam.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
zbigniew_gazda 23:42, 19 lip 2012


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11215
Martek napisał(a)

Dalszy ciąg opadów,całe szczęście,że przelotnych.Ale denerwujące są.
Muszę na gwałt do ogrodu,a tu.....zalewa mnie.....nie tylko woda.
Pozdrawiam Marto! Chłopaki niech okrzepną,każde doświadczenie czegoś w życiu uczy.Już są prawie pod wąsem, muszą być odpuszczani od domu coraz dalej.
Żeby nie było,że się ożeni i nie umie śrubki przykręcić,żarówki wymienić,czy herbaty ugotować.Ganiaj ich teraz do prac,a wymówek młodzi mają 100 na poczekaniu,żeby nic nie robić.


U mnie pada teraz dość mocno w ciągu dnia były przelotne słabsze deszcze.
Przez internet dzieci dużo tracą posłuch też.
Często słyszę "nudzę się"jestem przekonana,że po tylu atrakcjach jakie koduje dziecko w grach już nawet jednej nic nie zastąpi obrazów i emocji .
Wróbel na dachu... ? I słoń przed domem nie zadziwi ...;(

23:31 sms "mamo ja chce do domu"i nie wiem czy tęskni za mną czy za internetem ...?
Trochę ich ganiam,ale robią byleby szybko i mieć z głowy


Taki świat Marto się zrobił. Trzeba spokojnie swoje robić i tłumaczyć. To kiedyś dotrze oby jak najwcześniej. Dobrej nocki .
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Gardenarium 00:08, 20 lip 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Zbyszku doczytałam o tych żółknących poduchach. Jałowce niestety nie są długowieczne, Pinivit powinien pomóc, na wszelki wypadek popryskaj jeszcze Confidorem na szkodniki.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies