Właśnie u Jagódki kawałek rymowany wkleiłam, bo tak o niego prosiła.

A z przemyśleń sezonowych, takie coś weszło do głowy:


Zima w tym roku zaspała, jesieni rządzić kazała.
Ludzie, jak to zobaczyli, zaraz wiosnę z niej zrobili.
Ja swą kurtkę pikowaną zakładałam tylko rano,
a niewymowne barchany na dno szafy pochowane.

Ale zima, w końcu, obudziła się w tym słońcu,
dalej robić remanenty, z mrozem, śniegiem, i w te pędy
cały nadmiar buch na ziemię, a że w marcu?
Cóż jej po tym, co ogrodnik ma pod płotem.

Wymroziła okolicę, zimnym wiatrem mknąc ulicą,
teraz czai się u bramy myśląc, że ją pokochamy.
Wiosna jednak już panuje, i nawet słoneczko serwuje.
30 C, w Moskwie, podobnie jest w Paryżu,
Tylko ja, na Pomorzu ciągle jestem w niżu.

Do nas wiosna przyszła w pięknej szacie
Kazała schować do szaf grube gacie.
Na kwitnącą forsycję innym wskazuje
Macie kwitnąć - przecież ciepło obiecuję.

No i ruszyły tulipany, narcyzy, szafirki
O krokusach nie wspomnę, przekwitły bidulki.
Na niebiesko zieloną plamę ozdobił barwinek
Magnolia jeszcze trochę, też zrobi kilimek.

Wiersz cudny, ale fotki z Twej wiosny nie do pobicia. Jutro i ja do swego ogródka lecę. Skoro świt, j ak na skowronka przystało

Tak ,tak gacie zdecydowanie do szaffffy-Zbyszku .
ależ te kolorki soczyste ...też czekam niecierpliwie na Susan a w tym roku dodatkowo zakwitnie dwoma kwiatkami upragniona Qeen Elizabeth ..pierwszy raz po 8 latach . zakupiłam jako siewkę . to duży krzew w tej chwili ,prawie drzewo a kwiatek dopiero pierwszy będzie

Z karmikem piszę co następuje :
rabatę gdzie go masz posadzić dobrze uzupełnij kompostem ,żeby było go więcej niż ziemi ...
potem jeszcze posyp drobniutka korą i dopiero na tym posadź karmik .
wtedy plewienie pestka , bo chwasty maciupkie na korze rosną a karmik owszem całkiem całkiem .
na wiosnę i czasem w lecie przydeptuj go do podłoża , bo o się unosi i wtedy podsycha , deptaj z gracją panienki a nie żołnierza ...leciutko
jeszcze ci powiem ciekawostkę że moja znajoma plewiła go pęsetą do depilacji brwi ...hahaha

Haniu dzięki i czekam na Twoją relację.

Alinko powodzenia. Niech kwitną obficie. Dałem kompostu i posadziłem w żwirku. Może się zrobi plamka kiedyś. Dzięki za instrukcję.



Szkoda miejsca więc wstawię jeszcze objawy wiosny.

Róża pnąca nn przycięta



Jabłonka ozdobna "Ola" w tym roku zakwitnie ( u mnie kwitnie co drugi rok)



Pąki Rh nabierają objętości. U mnie najlepiej się sprawuje Canningham's. Nie przemarza, liście zielone cały rok i nie atakują go szkodniki i inne plagi.

Zbyszku przeczytałam ostatni wierszyk - pięknie malujesz slowem. A Twoj Cunningam to ile ma latek?

Jolu dzięki. Odpowiem u Ciebie.

Piękne pąki ma Twój RH...i taka niesamowita ilość.Moje kwitły jesienią i teraz kwiatów będzie niewiele.Pozdrawiam serdecznie.

Zbyszku, relacja dziś skąpa, dzień był techniczno - towarzyski. Sąsiadka zza płotu z kawą i hydraulicy od kanalizacji. Po zimie różne niespodzianki mogłyby wyjść w podłączeniach I były, na szczęście nie u mnie. Ale wody w dalszym ciągu nie ma.
Poprawię się przy następnej bytności.
Twój trawniczek ze stokrotkami - cudeńko. U mnie kwitnie jedna, ale zasiała się ta ogrodowa. Po kwitnieniu pójdzie na rabatkę albo na kompost.