Haniu dziękuję. No faktycznie nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Miesiące to facety. Tobie też pięknej pogody życzymy.

Wiosenne wierszowanie i kwiatki piekne!

Ale jesteście super, najpierw Ty o tej randce z wiosną i dzięki temu mam te bonusowe żonkile do oglądania, potem Hania, a w maju harce, chyba i nam ikry nie brak
świetnie się to czyta wiosną, przy okazji podziwiając wypucowany ogród
jestem oczarowana tym miejscem pod świerkiem, nowa odsłona i te szyszki, takie świeże i ładne
...po jałowcu ani śladu, choć kultowy był, następca godny i mamy młodzieniaszka
wnusi wózek widzę, ma wesoło u was
...dzięki za wiersz, rewelacja, uśmiałam się

Marzenko dzięki a wiosna dopiero sie rozkręca.

Irenko a wiesz że się zastanawiam czy też nie podzielić kostrzewy sinej i dać obwódkę dookoła rabatki pod świerkiem. Młodzieniaszek dostanie kilka trawek tak jak proponuje Danusia, a wózek- jak przyjeżdżają z wnusią a jest ładna pogoda to jest musowy spacerek z dziadziem.
Doszedł deszcz i do nas i solidnie polało. Jak zaczęło kropić to jeszcze zdążyłem rzucić nawóz na trawę.

A ja zapomniałam nawóz kupić, jedynie magnolie, azalie, skimie i kalmię nawoziłam, dobre i to; pewnie, ze dziel kostrzewę, bezproblemowa trawa, można przystrzyc, stare suche źdźbła fajnie się wyciąga wiosną, a dzielenie je odmładza

hanka_andrus napisał(a)

Tańce z wiosenną panią,
a ja dziś hulałam z marcem.
Kwiecień także jest facetem,
i wiem, że w maju będą harce.
Pory roku to kobiety,
a zaś miesiące to facety.

Pięknie pokazałeś swój ogródek, Zbyszku! Udanego ogrodowego sezonu dla Was.

Nigdy nie zauwazyłam tego faktu ze miesiące to facety, bystra z Ciebie dziewczynka Haniu.
Zbysiu pozdrawiam.

Irenko, Bogdziu. dzięki za odwiedziny. Chwilowo bawię się w budowlańca. Mam wybetonować małą płytkę z jednych schodkiem. Szalunek zrobiony, zbrojenie wykonane. Teraz betonowanie ale pewnie zaczekam na młodszych pomocników.

Kupiłem dziś 4 szt karmników złocistych i posadzę obok sosenki w żwirku. Zobaczę jak się będzie sprawował bo w internecie różne są opinie (podobno wysycha). Muszę zapytać Marzenki bo ma dookoła płytek przed tarasem.

Bogdziu- nasza Hania jest nieoceniona i spostrzegawcza. Pozdrawiam Was.

O kadzą mi!-rzekła myszka siedząc u stóp ołtarza.

Ja jakoś nie mam przekonania do niego/do karmnika ościstego/. Zbyszku prace budowlane to domena facetów. Będzie po mistrzowsku!

Zbyszku jak pieknie u Ciebie no i te Wasze wierszyki az sie serce raduje
Hania to taka nasza dobra duszka uwielbiam te Wasze wierszyki
Zbyszku mam nadzieje ze niedzwiedz tylko mruczy
U mnie ciagle zimno jak cholera ale juz niby w sobote sie ociepli pewnie Hania przegania te zime ode mnie
pozdrawiam

Haniu kupiłem tylko 4 szt karmników. Masz rację - podobno niektórzy chwasty z niego usuwają widelcem, bo nie ma innej rady. Planuję jutro (jak nie poleje) zakończyć budowlankę.

Jagódko u nas też się oziębiło i może to lepiej dla roślinek. Zaczynają kwitnąć śliwy a dzisiaj rano było 2 na minusie.
Od czasu do czasu z Hanią trochę pogadamy wierszem - niech będzie trochę urozmaicenia.

Pozdrawiam Was obydwie.