Marzena2007 napisał(a)

Ja teź kupowalam malutkie. Tylko że on potfornie szybko rosnie ładniejszy jest trójklapowy, taki idealny. Wymienię kiedyś

Łukasz i Marzenka - na siatkę winobluszcz trójklapowy się nie nadaje!!! Posadziłam go sobie w 2009 roku..na całą siatkę od parkingu...... Zimą mi wymarzał... został sie tylko jeden i rośnie ładnie.... ale on nie umie piąć sie po siatce... i rośnie tylko po parkingu w poziomie.. wspina sie jedynie po słupku od ogrodzenia... po 4 latach udało sie mu wspiąć na dwóch słupkach do góry, ale zimą i tak wymrozi... pomagałam mu sie wspinać do góry i takie tam.. On nadaje sie na mury, ale nie na siatkę.

Ja mam Winobluszcz trójklapowy Veitchii.. sorki za zaśmiecanie wątku....


Jak na 4 lata nie jest to imponujące.. sadzonki sadziłam co ok 1,5m...

Słoneczko dotarło, dziękuję
Macham niedzielnie

Marzena Twój ogród jest dla mnie ukojeniem zmysłów i niedoścignionym ideałem. Pozwolę sobie w przyszłym roku na wiosnę "wpaść" do Ciebie po pomoc, co i jak posadzić na rabacie przed domem aby chociaż w małym stopniu mieć taki widok z okna jak Ty. Nie chcę kopiować bezmyślnie chociaż powiem Ci szczerze że mam ochotę. Pozdrawiam ciepło Monika

Ola.. u mnie słoneczka nie ma, a to tylko 40 km...

Malinki będziesz pielić??.... rozłażą sie... i raczej nie upilnujesz by nie polazły do sąsiada.. tego nie da sie tak wypielić....
Najlepsze te jesienne.... z braku czasu nie pozbierałam i tyle sie zmarnowało. ale do dziś podjadam z krzaka
Kiścieni też nie okrywam niczym i od 5 lat nic nie zmarzło .. ...

Czekać z wypiciem nalewki 4 miesiace...... hmm.. u mnie chyba by nie doczekała

No gdzie nie spojrzeć to przepisy na nalewki
Marzenko nie zapomnij zrobić zdjęć w Wojsławicach. Szkoda, że mam tak daleko bo na trawki mam wielką chęć, ale w przyszłym roku nawet jak się będzie waliło i paliło na Hemeromanię jade Muszę w końcu to zobaczyć.
I przy okazji dziękuje Aniu za info o winobluszczu

Cudownie wygląda ogród! Gratuluję

Optuję Marzenko za mocnym różem u Ciebie, pasuje do szarości, jakoś niedawno pytałaś o ciemne róże - polecam William Lobb http://www.davidaustinroses.com/english/Showrose.asp?Showr=596


a inne masz tutaj https://www.ogrodowisko.pl/watek/3375-roze-ciemne-rozowofioletowe

Powiem Ci, że uwielbiam takie pracowite ogrodniczki, ja też taka jestem, choć już lata nie te ale daję radę i latam nawet

Wczoraj pamiętałem, że skończyłem na stronie z końcówką 4 i jak zajrzałem w nocy to myślałem, że ruchu nie było.....A tu nowe 10 stron w kilka godzin Więc sobie zostawiłem na dzisiejszy poranek Niesymetryczność kulek przeżyjesz - jak urosną to je odpowiednio będziesz ciąć i za kilka lat nawet nie będzie widać, że posadzone były w nierównych odstępach O ile wcześniej znów nie zmienią miejsca Aha - u mnie rano był przymrozek

Marzenko, jestem u Ciebie stałym gościem na P. też zaglądam Chciałabym mieć taką wiedzę i doświadczenie jak Ty ogrodnictwo to sztuka Pozdrawiam serdecznie

A już mi przeszło z wymianą kilku moich róż...i znowu wlazłam na "kuszenie ogrodnika"...austinki...taka ciemna...ale mnie korci!!!
Mam dwie Nostalgie...jedna by mogła w prezencie iść...mam jedną Koleżankę zachwycającą się...już by miejsce było...

Lecę na słoneczko Buziolek

P.S. Masz może Carex ornithopoda ‘Variegata’ ? P.Smal mi ją polecił zamiast kłosówki na to moje trudne miejsce i zmieniłam zamówienie.