Marzenko, mój ogród mam od 12 lat. Jest to jeden wielki (wagowo nie metrowo) ogrodowy błąd...gdybym miała tą wiedzę co teraz i takie źródło inspiracji byłby na pewno inny ale czy doskonały?

Uwielbiam mój ogród za to, że go mam a nie za to jaki jest a to, że wiecznie go zmieniam, przesadzam, dosadzam, wywalam, docinam to tak musi być, i to jest to co nas najbardziej kręci
Bez tych wszystkich problemów, twórczych cierpień. niepewności, zmartwień nie bylibyśmy ogrodnikami

Marzenko już jestem ciekawa co wymyśli Twoja głowa po takim dole jak dzisiejszy ?
ściskam