MuSzka, jak zwykle mi szczęka opadła jak zobaczyłam cuda przez ciebie wklejone

Te floksy wszystkie są cudowne, bardzo bym chciała takie mieć.. Tylko gdzie?? Jak u mnie słońca nie ma? I dlaczego one tak krótko kwitną... :/ Z tym murkiem to by takie obsadzenie chyba nie przeszło, bo tam jest ciemnawo - a po drugiej stronie rośnie jaśminowiec, sosny i świerki... Więc bym raczej nic nie robiła więcej z murkiem, poza zbudowaniem go

Ale też wciąż nie jestem przekonana, czy z nim to dobry pomysł w ogóle.. Kwiatki mogę przesadzić, a taki murek to... trochę ciężej przenieść gdzieś indziej
Agatanowa, twoje pomysły też mi się bardzo podobają, z tymi diodami byłoby super

Ale my już mamy kabel pod oświetlenie puszczony z drugiej strony... :/ Więc tutaj ta opcja odpada. A murek może rzeczywiście by wspierał moje róże w zimowym czasie, o tym nie pomyślałam

Kurcze, muszę to wszystko przemyśleć. Do wiosny jeszcze sporo czasu, teraz bym nawet nie miała kiedy się tym murkiem zająć - jak policzyłam jeszcze ok. 20 roślin czeka w doniczkach aż się nad nimi ulituję