i jeszcze trochę fotek cacuszka naszego nowego, choć nadal nieskończonego
tutaj mamy pleksę i chyba muszę przykleić jakieś ptaszki bo coś czuję, że kilka mogę mieć na sumieniu...
Olu, obejrzałam Twój wątek i z chęcią pospacerowałam po Twoim ogrodzie. Będzie ładny warzywnik w ładnym ogrodzie. A co najważniejsze i najradośniejsze to chyba fakt, że będziesz mamą. Cudne to wszystko. Trzymam kciuki, żeby wszędzie się działo. Dzielna z Ciebie dziewczyna. Ole takie są, wiem bo też mam córkę Aleksandrę, bardzo przebojowa. Pozdrawiam i ślę uściski - Ewa.
Olka, za każdym razem jak widzę ten Wasz przyszły warzywnik to zachwyt mnie ogarnia...cudnie...i tak oryginalnie...super...a chciałam zauważyć, że takie przepierzenie z pionowych kantówek to i u siebie planuję warzywniku
buziaki
pogłaskaj brzuszek od mnie
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Chyba znam inspiracje z pinta ale trzeba przyznac ze jest zachwycajacy. Jak na niego patrze to nie moge uwierzyc ze warzywnik moze byc az tak piękny!!!!! Juz sie nie moge doczekać mniam mniamków i widoku drewna i zieleni Pozdrawiam
Oluś bardzo bardzo mie sie podoba ten wasz warzywnik!
no mistrzostwo świat normalnie.
świetny projekt, swietne wykonanie mega profesjonalnie.
tak sobie śmiesznei pomyślałam że jakby on był "zrobiony na szaro" to wszyscy piali by z zachwytu.
A mnei sie podoba taki bo pasuje do całego otoczenia ładnie się wkomponuje w taras i pozostałe drewno w obejściu.
Wydaje mie sie tez że będzie bardzo praktyczny, jak na głowę nie będzie tam kapać to pomidory miałabyc pewnie wysmienite.
Już czekam aż zarosnie buszem warzywnym.
siaałś juz coś na rozsady?