Gratuluję 200 seteczki, i kolejnych Ci życzę i szybkich efektów w Twoich działaniach ogrodowych

a tu masz coś na tą specjalną okazję

http://www.houzz.com/photos/asian/landscape/garden-

buziak

200 Stron to już jest coś ale taka ilość postów to cieszy oby tak dalej:::

gratulacje 200-stu stronek a link Agani obejrzałam i powzdychałam

Gratki z okazji 200

Kasiu 200 Gratki i szybkiej wiosny Buziole zostawiam.

Kasiu wstawiłam u siebie moje sosny. Tak mi żal ich ale będę zmuszona je usunąc bo planuje w tych miejscach zupełnie coś innego. Spójrz w wolnej chwili

Gratki zostawiam
Widzę, że walczysz dalej....

Ps. też gratuluje choć przyznam, że nie patrzyłam ile masz stron

ewsyg napisał(a)

w tamtym roku wiosną, nie pamiętam miesiąca. Nie wiem jaki miał korzeń, nie patrzyłam

No to zobaczymy, ja przesadziłam specjalnie bardzo wczesna wiosną (ba zima jeszcze) bo ziemia jest teraz długo wilgotna, a ostatnio wiosny u nas coraz bardziej gorące i suche.
Ale tez sie o nia obawiam, świerki przesadzałam nawet 3 metrowe i nie było kłopotu a sosny nigdy. Ryzyk-fizyk, miss ogrodowa z niej nie jest, ak się przyjmie to będę skakac z radosci a jak nie to zmienie ją na innego delikwenta.

Nikita napisał(a)

Oj widzę Kasiu, że poczułaś wiosnę.... u ciebie sezon 2014 uważam za otwarty...a dopiero co zamknęłaś sezon ubiegłoroczny...Oj ty pracowita mróweczko...będę cię plecki bolały...ale piękno zawsze rodzi się w bólach. Buziaki ślę.

Dzis pierwszy dzien bez bólu (i tabletek), poniedziałek, wtorek i sroda były ciężkie i powaznie sie bałam że znowu głupia sobie postrzał na własne życzenie zafundowałam - ale leki przeciwzapalne i ćwiczenia na kręgosłup mnie uratowały. No i od wtorku nawet nie głaskam roślinek
Brak zimy to dla mojego zdrowia nie za dobry pomysł