Kasiu --czy Twój japoniec jest w słonecznym miejscu czy w cienistym ??/Mam ochotę na japonca ale w cienistym miejscu czy to możliwe ???A te odnogi odcinam I przycinam
W cienistym Halinko, niedaleko obok orzecha. Te gatunki co tam mam - lubią cię A mam oprócz azali zapońskich i wielkokwiatowych pierisy, kiścień, funkie, dąbrówke, tojeść rozesłaną, cisy, horty, klony japońskie, barwinek i buksy.
Powodzenia, ja go uwielbiam
No bzik to ja mam spory a pasji coraz więcej
Nie znoszę bezruchu i poczucia bezużyteczności. A za dużo mam optymizmu by siedzieć w kaciku i narzekać jak czegoś mi brakuje
Byłam u Ciebie, też Cie pozdrawiam i zyczę szybkiego powrotu do zdrowia. U mnie to szybciej idzie, zresztą to nie pierwszy raz, juz przywykłam że czasem jestem wyłaczona.
I widok za oknem powoduje że smutki znikają
O tak, pokory faktycznie mi nie brakuje, ale po pierwszym wypadku usłyszałam że mogę nie mieć dzieci i twarz zostanie mi na zawsze z bliznami, po drugimn że mogę juz nie chodzić a po ostatnim że nawet jak go przeżyję to nik mi nie daję gwarancji że po takim napromieniowaniu w trakcie operazcji, za 20 lat nie ume na raka. Nasza kochana czuła służba zdrowia
Normalnie mozna by był mieć niekonczącą się depresje albo... mozna cieszyć się ze wszystkiego - i ja wybrałam tą wersję