Viola - brawo! jestem pewna, że od razu Ci lepiej, prawda? Trzymam kciuki!

Tak mnie dopingowałaś razem z innymi milusińskimi forumowiczami, że postanowiłam wziąć się do roboty.

I bardzo dobrze Ci idzie. Jutro wracam do domu, więc jak się ogarnę, dokładniej poczytam, co tam posadziłaś, ale widzę, że uczysz się szybciej niż mowiłaś

Przyszłam z rewizytą do Twojego imponującego wielkością ogrodu Masz naprawdę wielkie pole do popisu- nie to co ja (cała działka 4 ary). Zagajnik z brzozami cudowny, oj jakbym chciała mieć taki widok za płotem. Widzę, że projekt już jakiś masz
Nie będę Ci radzić jak Marta czy inni forumowicze, bo tego nie potrafię. Będę za to zaglądać jak idą postępy w pracy i jakie będą jej efekty
Na forum obejrzałam dziesiątki ogrodów. Folder ze zdjęciami tych ulubionych zapełnia się każdego dnia. Tutaj znalazłam żurawki, hortensje czy imponujące trawy Co chwila przesadzam czy dosadzam nowe rośliny. To mój ukochany kawałek ziemi.
Głowa do góry, zima przed Tobą i na pewno na wiosnę wystartujesz z pracami oraz planem nasadzeń.
Pozdrawiam gorąco

Jest pięknie! Przy ławeczce możesz się pokusić o kamyczki i cisy na pniu
Mam jeszcze jedną radę. Zamiast Żywotników 'Aurescens' w narożniku przy brzozie pociągnij do końca Szmaragdy. Jak będziesz siedzieć na ławeczce pień będzie się lepiej odznaczał i brzoza nabierze jeszcze bardziej uroku Poza tym kształt tego wystającego fragmentu musi być łagodniejszy. Wszystko zobaczysz jak na żywo będziesz to robić.
Czy "ta rabata później" jest konieczna? Rośnie już tam coś?

Magdalenka napisał(a)

Przyszłam z rewizytą do Twojego imponującego wielkością ogrodu Masz naprawdę wielkie pole do popisu- nie to co ja (cała działka 4 ary). Zagajnik z brzozami cudowny, oj jakbym chciała mieć taki widok za płotem. Widzę, że projekt już jakiś masz
Nie będę Ci radzić jak Marta czy inni forumowicze, bo tego nie potrafię. Będę za to zaglądać jak idą postępy w pracy i jakie będą jej efekty
Na forum obejrzałam dziesiątki ogrodów. Folder ze zdjęciami tych ulubionych zapełnia się każdego dnia. Tutaj znalazłam żurawki, hortensje czy imponujące trawy Co chwila przesadzam czy dosadzam nowe rośliny. To mój ukochany kawałek ziemi.
Głowa do góry, zima przed Tobą i na pewno na wiosnę wystartujesz z pracami oraz planem nasadzeń.
Pozdrawiam gorąco

Magdo, dziękuję za ciepłe słowa. Zagajnik brzozowy to naprawdę cudo, o każdej porze roku piękny. Mieszkam w nowym domu już prawie rok i codziennie patrzę na te urocze drzewa. Martwię się tylko, że jak ktoś zacznie się tu budować to je wytnie. Dlatego już teraz na swojej działce planuję chociaż kilka brzózek, ale tych mniejszych, bo te leśne rosną do gigantycznych rozmiarów. Na wiosnę napewno wystartuję z pracami, ale końca nie będzie widać. Pewnie 3-4 lata trzeba, żeby ogród wyglądał jako tako. Pozdrawiam, zajrzę do Ciebie w wolnej chwili : )

Filipie, z tymi szmaragdami, to chodzi o kontrast, tak?. No właśnie. Bo na tle żółtych tuj chyba będzie gorzej. Tak chciałam rozświetlić ten kąt, bo tam jest parę metrów ciemnozielonego płotu z taką sztuczną trawką. Ale może posadzę trzy brzózki, żeby taki zagajniczek zrobić?

O tak, cisy na pniu to cudowny pomysł. Właśnie myslałam co będzie lepsze trzmielina, miłorząb czy jakaś tujka na pniu, ale cis chyba najbardziej by tu pasował.

Jeśli chodzi o ten wystający fragment to OK wiem o co chodzi. Chyba trzy świerki w poprzek to za dużo, bo o te miejsce chodzi po prawej, tak?

Tak, na środku rośnie "choinka" świerk srebrny - planowany zamysł i zrealizowany. M. został dopuszczony do wyrażenia swoich marzeń, ale jest ok. Akceptuję to i mi się podoba. Poza tym w rzeczywistości wygląda to fajniej niż na rysunku, tworzy taki trójkątny "pokój" w tej części działki, idealnie do pomysłu z ławeczką i kamyczkami (myślałam rónież o ognisku w tym miejscu).W przyszłości chcę do niej coś dosadzić, narazie rośnie jako soliter.

Aha, i to jest planowana jedyna rabata na środku trawnika. Więcej napewno nie będzie. Nie ma u mnie jakiś zakamarków, a działka jest idealnie prostokątna, wszystko na widoku z tarasu, więc ten pomysł ze złamaniem przestrzeni. M. najpierw się burzył ( bo koszenie!), ale świerk zaakceptował więc jest. Miał być serbski, ale w szkółkach w pobliżu nie znalazłam takiego, który spełniałby moje oczekiwania co do pokroju i wyglądu.

Chyba 3 brzozy to za dużo tam. Może lepiej podsadź czymś żółtym? Żurawkami, turzycami? Możesz dodać jako przejście na kamyczek pod ławką czarny konwalnik. Pod cisami po 3 szt. jakichś trawek też. Będzie pięknie

Przy świerku nic nie rób na razie. Niech rośnie. Daj mu tak z 10 lat. Niech przyrośnie sobie spokojnie. Rób tylko kółko wokół i ściółkuj korą. Później możesz go lekko zacząć przycinać, żeby polepszyć kształt stożka. Nie podkrzesuj go, bo będzie drapak. U moich gałęzie sięgają 2,20 m od pnia i pokrywają ładnie ziemię.

Tak, mam ulubione turzyce Evergold i żółte żurawki Citronelle, Lime Marmelade czy Lime Rickey. A co do świerka, to jeszcze lepiej jak nic nie będę musiała dodawać, będzie ozdobą sam w sobie.

Można zaryzykowac lampki w sezonie Bożego Narodzenia? Czy drzewko ucierpi? Teraz ma około 1,50cm i wygląda masywnie.