Dzięki Zoju na Ciebie zawsze można liczyć w poniedziałek mam do ortopedy z rączka Dawidka, więc podjadę jeszcze po trzecią, tylko co do niej posadzić? Kuszą mnie trawy, ale pewnie ciężko będzie z nimi zimą, a jakoś nie uśmiecha mi się chowanie donic, zawsze zapominam podlewać
a może znowu rozchodniki i wrzosy? rozchodniki są odporne na mróz - co najwyżej grozi im zgnicie, ale jak zrobisz odpływ to chyba wystarczy
a wrzosy jak jednoroczne potraktujesz - zasuszone tez ładnie pod śniegiem wyglądają
trawy z tego co wiem zimy nie przetrwają w donicy...
Tylko ta mała doniczka to będzie na prawdę mała więc może białe wrzosy?więcej pewnie tam nie upcham, rozchodniki myślę,że dadzą radę, dziurki porobię od spodu i powinny przeżyć, a jak nie przeżyją trudno mam jeszcze kilkanaście w ogrodzie mówisz,że wrzosy ładnie wyglądają w śniegu? Już mi się podoba
Wiktoria śpi, chłopaki się bawią, w domu porządek i cisza, więc ponudzę Was jeszcze zdjęciami
Lubię to miejsce, wiosną jest mi tam zawsze za zielono, ale teraz jak dla mnie jest idealnie, więc jak będę chciała coś w przyszłym sezonie tam zmieniać przypomnijcie mi, że podobało mi się