Paulina,myślę nad kamuflażem blaszaka
Wiesz co? Chyba wszystko puszczone bezpośrednio na blachę przemarznie.
Może pergola drewniana przed nim?
Ja się zakochałam w tym roku w winobluszczu trójklapowym"Veitchii",bo rośnie jak błyskawica.Za to bluszcz pospolity mnie nie lubi.A może winogrona byś tam dała?
No a potem co tam lubisz,róże,lawenda itp.Ławeczka tez się wkomponujeNormalnie atut z tego paskudztwa zrobisz
To takie pierwsze myśli.
A kiedy ten bukszpan "wtykałaś"? U mnie ukorzeniły się nawet ścinki które odrzucałam a synek wtykał (bez ukorzeniacza).

Bluszcz nie łapnie się na blachę bo jak będzie słonecznie to go sparzy słońce a w zimie zamrozi. Poza tym m usiałabyś zakupić duże sadzonki bo na początku wolno rośnie.Lepszy będzie winobluszcz tylko że na zimę zrzuca liście. Winobluszcz rośnie o wiele szybciej.Tylko musisz dać kratkę.

To już raczej bez znaczenia taki który bardziej Ci się podoba Trójklapowy jest samoczepny pięciolistkowy nie, oba rosną szybko.