Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Małymi kroczkami do celu...

Małymi kroczkami do celu...

paulina_ns 18:20, 05 lis 2013


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
jolka napisał(a)
Macham, pozdrawiam, zaglądam
Rabatka z korą od razu fajniej wygląda.Tulipanami się martw, wyjdą na pewno.
Jak przez żwir się potrafią przebić, to co dopiera leciutka kora.

A... i nie zaglądaj ciągle do bukszpanów, NIECIERPLIWCZE
Na wiosnę zobaczysz świeżutkie przyrosty, to będziesz wiedziała czy mają korzonki




Dziękuję Jolu korę dostałam w Akacji, dzięki za namiary, Pan był na tyle miły,że mi wpakował nawet do bagażnika , bo byłam z dzieciakami bukszpany już nie ruszam o ile będzie miało co puszczać korzonki, bo mój ukochany piesek cały czas je depcze...również pozdrawiam.
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
Kamajla 20:08, 05 lis 2013


Dołączył: 18 paź 2013
Posty: 2022
paulina_ns napisał(a)


szkoda tylko, że żurawki są tak malutkie, że nie widoczne, ale szybko rosną, więc może w przyszłym roku będzie je już widać

I mam jeszcze pytanie, wsadziłam tutaj tulipany przebiją się one przez korę?


No i elegancko fajnie, że udało Ci się coś w tym roku posadzić. U mnie nie wyszło, ale nic to, postaram się za to ogarnąć całość przez zimę (pod kątem "projektu" rzecz jasna, a potem przez czas bliżej nieokreślony będę go wprowadzać w życie )

Pozdrawiam
____________________
Kamila - Ogród, a najlepiej piękny ogród - jak się do tego zabrać?
paulina_ns 20:32, 05 lis 2013


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Kamilko raczej przesadzić z innej części ogrodu muszę uporządkować do kupy to co kupowałam za nim tutaj trafiłam, żeby w miarę możliwości rośliny pogrupować Mnie już głowa boli od tego myślenia i projektowania he he, mam milion myśli i planów na minutę, po czym następnego dnia chciałabym już coś innego...wariactwo. Mi też powoli wszystko idzie, ale wszystko na mojej głowie, dom, dzieci, mąż w delegacji pracuje,więc cały tydzień jestem zdana tylko na siebie, ale pociesza mnie myśl, że dzieci szybko rosną i może w przyszłym roku będzie już nieco lżej pozdrawiam.
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
paulina_ns 20:48, 05 lis 2013


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Kurcze nie daje mi spać ten blaszak....tak sobie myślę, że gdyby go pomalować, zrobić drabinki to może udało by mi się zrobić tam kącik z różami i lawendą ? Jakby posadzić tam 4- 5 szt. róż pnących, to może w miarę szybko, by go zasłoniły? Wyczytałam, że w miarę szybko rośnie róża laguna, ma ją ktoś może, by mógł się wypowiedzieć ?
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
Kasik 20:57, 05 lis 2013


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Drabinki nie mogą dotykać tego blaszaka, żeby roślinka się nie popaliła.
u mnie kiedyś powojnik na ścianie słonecznej na takiej drabince cały się poparzył.
A róże i lawenda to cudna para i lubią takie same stanowisko.
____________________
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy
Kamajla 21:00, 05 lis 2013


Dołączył: 18 paź 2013
Posty: 2022
w każdym razie rabatka jest
z głową mam tak samo mój M. wprawdzie na miejscu pracuje, ale zanim wróci do domu to robi się 18, a jak już wróci to oczywiście widać to na każdym kroku i już od rana mam co robić... jak już ogarnę co trzeba mało czasu na ogrodowisko zostaje a jak znowu posiedzę tu dłużej to zaraz w domu są jakieś braki
____________________
Kamila - Ogród, a najlepiej piękny ogród - jak się do tego zabrać?
paulina_ns 21:06, 05 lis 2013


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Kasik napisał(a)
Drabinki nie mogą dotykać tego blaszaka, żeby roślinka się nie popaliła.
u mnie kiedyś powojnik na ścianie słonecznej na takiej drabince cały się poparzył.
A róże i lawenda to cudna para i lubią takie same stanowisko.


No to drabinkę odsunę nieco od blaszaka z tym nie ma problemu....cudna, cudna lawenda - kolejna roślina o której dowiedziałam się z tego forum i zakochałam, bo róże już wcześniej były moją miłością mam z przodu domu różę angielską ( parkową ) piękna, a jak cudnie pachnie, ledwo przekwitnie i znów zakwita...i sympathie, ale w tym roku cieszyłam się tylko jej jednym kwiatem, może w przyszłym roku będzie bardziej łaskawsza
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
paulina_ns 21:13, 05 lis 2013


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Kamajla napisał(a)
w każdym razie rabatka jest
z głową mam tak samo mój M. wprawdzie na miejscu pracuje, ale zanim wróci do domu to robi się 18, a jak już wróci to oczywiście widać to na każdym kroku i już od rana mam co robić... jak już ogarnę co trzeba mało czasu na ogrodowisko zostaje a jak znowu posiedzę tu dłużej to zaraz w domu są jakieś braki


Kamilko rozumię Cię doskonale, ale takie są uroki posiadania rodziny ja 5 razy dziennie muszę odkurzać, aż mi się ostatnio odkurzacz spalił A dla siebie mam czas, jak chłopaki śpią, czyli ok. 1 godziny dziennie i to przy dobrym dniu, no i wieczorami, ale wtedy padnięta zasypiam szybciej niż dzieci
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
as226 22:42, 05 lis 2013


Dołączył: 21 wrz 2013
Posty: 1126
Dziewczyny, jak bym słuchała siebie też jestem sama z dziećmi do 19-20, bo mąż dużo pracuje. Też się pocieszam, że na wiosnę/lato już dzieci będą starsze i może piaskownica, basen, huśtawka ich trochę zajmie, a ja coś pogrzebie. Musimy się wspierać
____________________
pozdrawiam Asia Zaczątek ogrodu
paulina_ns 23:22, 05 lis 2013


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
as226 napisał(a)
Dziewczyny, jak bym słuchała siebie też jestem sama z dziećmi do 19-20, bo mąż dużo pracuje. Też się pocieszam, że na wiosnę/lato już dzieci będą starsze i może piaskownica, basen, huśtawka ich trochę zajmie, a ja coś pogrzebie. Musimy się wspierać


Szkoda, że mieszkamy tak daleko od siebie, otworzyłybyśmy ogrodowiskowe przedszkole hehe.
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies