Paula, jak zapowiadają minus to przykryj i będzie dobrze. U mnie dziś było biało -wszystko oszronione, a to co przykryłam czymkolwiek - pojmenik, doniczka, gazeta - zostało nie ruszone przez "biel"

Ja musze sobie dokupić tą włóknine, bo za mało mi

Pozdrawiam słonecznie

Kurcze teraz najbardziej niebezpieczna pogoda dla roślin jest, mam nadzieję tylko,że mi pelargonie w większych doniczkach nie umrozi, bo je nie schowalam, bo za ciężkie donice, a nie pomyślałam,że mogłam kartonem okryc

ja kiedyś to swoim zarzucałam reklamówkę na głowę ala'namiot i też było OK.
wigwam z włókniny im zrób miałaś chyba jakiś nadmiar?

Tak włókniny mam jeszcze, tyle,że dopiero jutro będę w domu

więc siła wyższa - będą musiały sobie radzić same, a chyba powiny
wkalkulowane ryzyko wiosennych nasadzeń

Paula w nocy Annabellki kupione w doniczkach mi przymroziło. Dzisiaj na noc idą do garażu