Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Małymi kroczkami do celu...

Małymi kroczkami do celu...

MAD 12:04, 31 mar 2015


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
Wpadłam na szybko zobaczyć co i jak. Widze, że macie spory teren do obsadzenia. Pomyśl może nad zrobieniem większych (dłuższych) rabat zamiast takich pojedynczych wysepek. Strasznie mi się podobają rabaty posadzone większą ilością roślin jednej odmiany. Są rośliny, które bardzo łatwo ukorzenić własnym sumptem i obsadzić nimi większe połacie (dereń - korzeni sie jak chwast i ma piękne czerwone gałązki zimą; trzmielina - też szybko sie korzeni, jest zimozielona, daje fajny dywan/żywopłocik). Skoro planujesz hortensje limelight zrób sobie koniecznie sadzonki z obciętych patyczków i za sezon/dwa będziesz miała szpaler limkowy. Takie pojedyncze wysepki chyba trochę giną w tej przestrzeni jaka u Ciebie jest.

To się pomądrzyłam - ja z ogroooomnym doświadczeniem.

Pozdrowienia zostawiam i uciekam.
____________________
Pozdrawiam! To tu…
paulina_ns 12:20, 31 mar 2015


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
MAD napisał(a)
Wpadłam na szybko zobaczyć co i jak. Widze, że macie spory teren do obsadzenia. Pomyśl może nad zrobieniem większych (dłuższych) rabat zamiast takich pojedynczych wysepek. Strasznie mi się podobają rabaty posadzone większą ilością roślin jednej odmiany. Są rośliny, które bardzo łatwo ukorzenić własnym sumptem i obsadzić nimi większe połacie (dereń - korzeni sie jak chwast i ma piękne czerwone gałązki zimą; trzmielina - też szybko sie korzeni, jest zimozielona, daje fajny dywan/żywopłocik). Skoro planujesz hortensje limelight zrób sobie koniecznie sadzonki z obciętych patyczków i za sezon/dwa będziesz miała szpaler limkowy. Takie pojedyncze wysepki chyba trochę giną w tej przestrzeni jaka u Ciebie jest.

To się pomądrzyłam - ja z ogroooomnym doświadczeniem.

Pozdrowienia zostawiam i uciekam.



No terenu, a terenu mamy do obsadzenia to fakt już właśnie o tym myślałam, żeby wszystko połączyć w całość, bo dokładnie tak jak napisałaś pojedyncze wysepki jakoś giną w tej całej przestrzeni...tylko jak się za to zabrać, jak mój M nie chce już słyszeć o przerabianiu wszystkiego dziękuję, że zaglądnęłaś pozdrawiam
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
MAD 15:07, 31 mar 2015


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
Paula najpierw może zabierz się za zlikwidowanie trawnika przy thujach (?) im nie jest za dobrze jak w tej trawie rosną. Wytnij kanciki z jednej i drugiej strony, usuń darń, rozluźnij glebę może sypnij jakiegoś kompostu. Podlewaj i dbaj. Za sezon czy dwa stworzą Ci ładne zielone tło.

Widziałam, że ukorzeniałaś trzmieliny - możesz je poprowadzić jako niską obwódkę.

Ja w tym roku po przycięciu berberysów też porobiłam z nich sadzonki. Kiedyś mi sie udało je ukorzenić. Podobnie bukszpany.
Na taką powierzchnię to każda ukorzeniona własnoręcznie roślina się przyda i bedzie sporą oszczędnością dla budżetu.

____________________
Pozdrawiam! To tu…
megabasia 19:19, 31 mar 2015

Dołączył: 26 maj 2012
Posty: 327
Heja, ja z rewizytą Trzmielinie z wcześniejszej strony chyba nic nie jest, widać piękne nowe listki. Co do rabat - ja bym poszła jeszcze dalej- rząd thui posadziłabym w korze zamiast w trawie - wyciągania trawy nie zazdroszczę, sama jestem na tym etapie, a istniejące dwie rabaty - starą i nie obsadzoną połączyłabym z tym rzędem thui i ze sobą. NO i oczywiście zdjęłabym matę - poczytaj na forum o szkodliwości "szmaty". Zamiast tego połóż stare namoczone gazety pod warstwą nowej ziemi. Przynajmniej ja tak zrobiłam i będę obserwować efekty
____________________
Miniary Megabasi oraz Wizytówka - Ogród mojej Mamy
paulina_ns 19:22, 31 mar 2015


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
MAD napisał(a)
Paula najpierw może zabierz się za zlikwidowanie trawnika przy thujach (?) im nie jest za dobrze jak w tej trawie rosną. Wytnij kanciki z jednej i drugiej strony, usuń darń, rozluźnij glebę może sypnij jakiegoś kompostu. Podlewaj i dbaj. Za sezon czy dwa stworzą Ci ładne zielone tło.

Widziałam, że ukorzeniałaś trzmieliny - możesz je poprowadzić jako niską obwódkę.

Ja w tym roku po przycięciu berberysów też porobiłam z nich sadzonki. Kiedyś mi sie udało je ukorzenić. Podobnie bukszpany.
Na taką powierzchnię to każda ukorzeniona własnoręcznie roślina się przyda i bedzie sporą oszczędnością dla budżetu.



No właśnie z tujami lekko nie jest z tej strony, za nimi sąsiad ma pole i pryska, nie wiem co tam jeszcze robi i widzę, że jak tuje ładnie rosły tak coś się z nimi dzieje...Trzmielinki niestety nie udało mi się ukorzenić, za późno się za to zabrałam.Obecnie biorę się za sadzonki bukszpanu na obwódkę, ukorzeniacz kupiony,tylko się zastanawiam, czy wkładać je bezpośrednio do gruntu, czy do doniczki, bo u nas w nocy jeszcze mrozy, a do tego okropny wiatr.
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
paulina_ns 19:33, 31 mar 2015


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
megabasia napisał(a)
Heja, ja z rewizytą Trzmielinie z wcześniejszej strony chyba nic nie jest, widać piękne nowe listki. Co do rabat - ja bym poszła jeszcze dalej- rząd thui posadziłabym w korze zamiast w trawie - wyciągania trawy nie zazdroszczę, sama jestem na tym etapie, a istniejące dwie rabaty - starą i nie obsadzoną połączyłabym z tym rzędem thui i ze sobą. NO i oczywiście zdjęłabym matę - poczytaj na forum o szkodliwości "szmaty". Zamiast tego połóż stare namoczone gazety pod warstwą nowej ziemi. Przynajmniej ja tak zrobiłam i będę obserwować efekty



Hej miło, że wpadłaś każda pomoc potrzebna Właśnie myślałam o zrobieniu porządku przy thujach w tym roku mam łatwiej chłopaki moje już starsi no i mąż pracuje już na miejscu, więc rąk do pracy nie brakuje, tylko póki co pogoda nie sprzyja A co do maty, na żadnej rabie nie mam, tylko póki co położona jest tutaj, żeby ułatwić sobie póki roślin nie posadzę, a co do rozłożonych gazet hmm...z 2 letniego doświadczenia mogę powiedzieć, że jeżeli oczyści się porządnie z trawy to chwasty faktycznie łatwo plewić, niestety jedną rabatę dobrze nie oczyściłam i teraz walczę z ilością rosnącej trawy pod korą Ale się rozpisałam, lecę zerknąć do Ciebie
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
MAD 09:10, 01 kwi 2015


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
paulina_ns napisał(a)


No właśnie z tujami lekko nie jest z tej strony, za nimi sąsiad ma pole i pryska, nie wiem co tam jeszcze robi i widzę, że jak tuje ładnie rosły tak coś się z nimi dzieje...Trzmielinki niestety nie udało mi się ukorzenić, za późno się za to zabrałam.Obecnie biorę się za sadzonki bukszpanu na obwódkę, ukorzeniacz kupiony,tylko się zastanawiam, czy wkładać je bezpośrednio do gruntu, czy do doniczki, bo u nas w nocy jeszcze mrozy, a do tego okropny wiatr.


To biedne te Twoje thuje... Nie masz możliwości odgrodzenia się od sąsiada jakoś szczelniej? Jak psika jakimś zajzajerem to regularnie będzie Ci niszczył wszystkie rośliny.

A może poczekaj jeszcze chwilę z bukszpanem. Ja wtykam sadzonki bezpośrednio do gruntu bo w doniczkach nie jestem w stanie dpoilnowac odpowiedniej wilgotności (nawet jak doniczki wkopane. Dla takich sadzonek najwazniejsza jest wilgoć, więc znajdz jakieś nienasłonecznione miejsce gdzie bedzie Ci łatwo dopilnować podlewania.
____________________
Pozdrawiam! To tu…
paulina_ns 10:22, 01 kwi 2015


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
MAD napisał(a)


To biedne te Twoje thuje... Nie masz możliwości odgrodzenia się od sąsiada jakoś szczelniej? Jak psika jakimś zajzajerem to regularnie będzie Ci niszczył wszystkie rośliny.

A może poczekaj jeszcze chwilę z bukszpanem. Ja wtykam sadzonki bezpośrednio do gruntu bo w doniczkach nie jestem w stanie dpoilnowac odpowiedniej wilgotności (nawet jak doniczki wkopane. Dla takich sadzonek najwazniejsza jest wilgoć, więc znajdz jakieś nienasłonecznione miejsce gdzie bedzie Ci łatwo dopilnować podlewania.


No niestety takie są uroki mieszkania na wsi...Zaczekam, zaczekam, sadzonki wezmę od teściowej po świętach i wsadzę tak jak piszesz w jakimś spokojnym, mało nasłonecznionym miejscu, a jak długo ukorzeniają się takie sadzonki?
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
paulina_ns 14:03, 01 kwi 2015


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
u nas kolejny dzień zimny i wietrzny, więc póki co prace w ogrodzie stanęły...Dzisiaj byłam na zakupach w biedronce i udało mi się kupić 4 ostatnie doniczki z bukszpanem





Zastanawiam się tylko, czy wykorzystać je jako obwódkę, czy wsadzić je normalnie i zaczekać, aż urosną i coś z nich pokombinować.
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
paulina_ns 16:04, 01 kwi 2015


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Patrząc dzisiaj na moje rabaty doszłam do wniosku, że nie wszystko na raz, a jak już coś robić to robić to porządnie Tak więc wszystko po kolei, najpierw plan, później realizacja. Na początek do poprawki idzie rabata nr 1 czyli ta



wymyśliłam coś takiego:

____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies