Zoja na pewno będą, myślę,że w przyszłym roku dadzą już czadu a co do zmian to głównie chodzi o to,że to tylko jeden krzak i to zupełnie omyłkowo różowej szałwi, obok rośnie już niebieska
Paulina piękne masz róże Widzę, że Cię różyczka dopadła jak nic
Przyznam, że jak tak patrzę na te piękności to zaczynam się rozglądać że może bym gdzieś jakąś upchnęła u siebie
Macham w ten upalny czas - u mnie teraz jeszcze 25 stopni, ale słyszę już pomrukiwania burzy...
Ojej Gosia Ty tak późno chodzisz spać? ja nie raz o 21 już w łóżku jestem . Oj tak róże pokochałam, chociaż moja miłośc wystawiana jest na próbę, bo jak nie mszyce to grzyb, jak nie grzyb to coś mi teraz je podjada, bo wszędzie są podziurowane liście, co to może być?
U nas od wczoraj wieczorem straszny wiatr, coś tam w nocy blyskalo się, ale nic nie popadalo, dzisiaj kolejny upalny dzień, chociaż przez ten wiatr trochę chłodniej.
Dzisiaj mają przyjść zamówione róże, bardzo jestem ich ciekawa i mam nadzieję,że zobaczę jeszcze w tym roku ich kwiaty ciągle myślę z czym je zestawić i chyba nie będę za dużo kombinowała i dostaną do towarzystwa kostrzewe sina, widziałam takie połączenie u Madzi i bardzo mi się spodobało. Mam 3 kostrzewy w ogrodzie i rosną bezproblemowo, a w większej ilości może być ładnie. Jak znajdę jeszcze gdzieś to dołożę pomiędzy róże biały przetacznik, albo coś w kolorze bieli i nic więcej nie będę tam dawała, bo to taka mini różanka będzie z różami w zimnym kolorze
Chyba każda z nas ma w ogrodzie cos, co zostało kupione pod wpływem impulsu a teraz nie wiadomo co z tym zrobić Ja mam kilka takich ,,impulsików" u siebie
Paula czytam, że różankę tworzysz? Właśnie wygoglowałam sobie tę różę Lavender i wyskoczyła mi miedzy innymi fotka Madzenki, gdzie ma Lavender z kostrzewą połączoną, zerknij na str 12 wątek ,,Rosen Tantau - róże nostalgiczne"
Aniu no ja też puszczam wodzy wyobraźni i myślę,że będzie ładnie liczyłam i wejdzie mi tam na obwódkę 17 szt kostrzewy, mam nadzieję,że uda mi się ją lokalnie kupić, na pewno łatwiej dostanę niż montane, chociaż i dla niej na pewno jeszcze miejsce znajdę
Paulinko, witam się w Twoim watku Przyszłam od Zany czy od Mirelki...już sama nie wiem bo błakam się dzisiaj niezmiernie
Piekne rabaty a róże przepiękne! Ciekawa jestem kolejnej Lavender Ice na Ogrodowisku...chodzi za mną ta róża i wszedzie ją podglądam
Wyczytałam tez gdzieś ,że przycinałas tawuły bo nie lubisz jak kwitną... pokaż te ufryzowane, moje czekają na zabieg i chętnie podpatrzę