Kasiu a jak koncem sierpnia posadzimy brzoskwinki to jest to dobry czas? bedziemy wted w Pl i kupimy, mamy na oku w jednej szkolce. No i czy lepiej kupic kilka od razu, bo potrzebuja zapylacza?
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Zrobię ile zdołam. Lezie wszystko z ziemią, ale już nie mogę na to patrzeć. Potem dopracuję- byle z większego - to już będzie wiele. na jutro zapowiadają deszcz Hura.....szlag mnie trafi.
A brzoskwinie zjesz na bank- przecież w tym okresie będziesz u mnie
1. Brzoskwinie najlepiej sadzić na przełomie Sierpnia i Września. One generalnie nie potrzebują zapylacza, tzn. że są samopylne (wystarczy jak wiatr i owady zrobią swoją robotę). Polecam Redhaven (owocuje najwcześniej), Brzoskwinia zwyczajna (Prunus persica lub vulgaris) czy Inka.
2. Każda z nich będzie pięknie owocować jeżeli odpowiednio zadbasz i zabezpieczysz drzewka przed chorobami (największe zagrożenie to Brunatna kędzierzawość liści), należy pierwszy oprysk MIEDZIANEM zrobić ok. połowy Stycznia i na przełomie Lutego i Marca powtórzyć. Jeżeli mimo to w poprzednich latach pojawiała się Kędzierzawość można jeszcze poprawić CYLITEM. Co ważne: Miedzianem można pryskać w każdej porze dnia, a Cylit najlepiej z samego rana. A jeżeli to nie pomoże, to pozostaje ręczne obrywanie porażonych chorobą liści - należy je wtedy zbierać do jakiegoś worka lub pojemnika i spalić lub inaczej zutylizować - broń Boże nie dawać na kompost ani rzucać pod drzewa.
3. Zwróć tylko uwagę, że brzoskwinia wymaga miejsca w miarę osłoniętego od wiatru i najlepiej wystawy południowej.
4. W trakcie owocowania we wczesnej jego fazie, należy podjąć bardzo trudną dla każdego sadownika decyzję, czy selekcjonujemy owoce (obrywamy mniejsze i z oznakami uszkodzeń itp.)dzięki czemu pozostałe owoce na drzewach będą większe i ładniejsze, czy też zostawiamy wszystkie jak "leci" i wtedy owoców jest więcej ale są mniejsze. Jest teoria, która mówi, że plon wagowo będzie podobny w obu przypadkach, tylko różnica będzie w dorodności owoców.
Jeżeli będziesz miała jeszcze jakieś pytania, to zapraszam. Jak będę tylko mógł, to pomogę.
Grzesiu dziekuje bardzo zaraz sobie skopiuje do notatnika
bede szukac w Pl drzewek, pani nam jedna obiecala, tylko zadzwonic musimy. Jak bylismy w sierpniu to miala i dala nam owockow sprobowac pycha
A miedzianowy preparat jaki polecacie?
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"