dokładnie - kohinor, confidor (przy okazji anty misecznik). Cisy sprawdź czy nie mają za sucho na głębokości 30-40cm. Zostaw te cisy do przyszłego roku. Zadomawiają (nie tylko korzenią, ale i aklimatyzują) się ok 2 lat. Potem startują aż miło popatrzeć. Czasami potrafią się masakrycznie obsypać. Niektóre cisy mają takie rudo-brązowe przyrosty. Ten typ tak ma. Potem zielenieją. Zostaw te cisy w spokoju. Podlewaj, możesz korzonkiem w płynie podlać (niczym innym, by nie zmuszać ich do przyrostów, a tylko mają korzenić się) i czekaj do przyszłego roku. Jeden mój stożek przez 2 lata był łysy... łysy to mało powiedziane - drapak suchy. W tym roku, dwa tygodnie temu, wkurzyłam się, poobcinałam drastycznie, nadałam anorektyczny kształt stożka... a on zazielenił się już i ożył. Z cisami nauczyłam się pokory i cierpliwości. Najpierw stresują, bo ledwo żyją, a potem stresują, bo człowiek nie nadąża ciąć. Brabant przy cisach to małe miki