Hej tam nie łam się powolutku sobie zrobisz nie zapomnij tylko buka podlewać a nic mu nie będzie
A młodym ciesz się ile możesz bo nawet się nie obejrzysz a zacznie przyprowadzać dziewczyny a ty pójdziesz w odstawkę
____________________
Mój wymarzony ogród - czyli historia pewnej "ogrodniczki"
Hej hej Kamila
Widzę że plagi nie odpuszczają także Tobie Wszysy się skarżą. Powiem Ci że Twoje cisy wyglądają lepiej od moich. Pozwolisz,że ku pokrzepieniu skopiuję wypowieź Toszki do siebie- będę sobie czytała w chwilach zwątpienia w cisowe postępy. Coś w tym jest- jeden z moich zeszłorocznych cisowych trupów- podstępnie schowany przez mężą za krzakami, w donicy, chyba ożywa!
Na jednym bukszpanie znalazłam także takie same plamki- już wiem co robić No i przedziorek też podbił listę obecności.
Jak to zrobiłaś, że masz już jeżówki i limki???
Życzę sił i luzu- dzieci rosną, a ogród...jeszcze zdąrzysz
u mnie po 3 tygodniach od pryskania mospilanem zdobniczka znowu wróciła, a wczoraj odkryłam mszyce na młodych przyrostach RH CW - tym razem mam zamiar wypróbować ten specyfik co ostatnio u Siakowej o nim pisali.
Mam też gnojówkę z pokrzyw więc popróbuję naturalnych metod i zobaczymy czy działają...