Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Na Łowieckiej

Na Łowieckiej

MirellaB 20:14, 11 gru 2015


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
nawigatorka napisał(a)

Nawet raz w tygodniu to nie malo.i to nie tyle dziecko ma sie na takich zajeciach czegos uczyc tylko glownie rodzic,ktory do tej pory byl caly czas z dzieckiem oswaja sie z tym ze nie ma pelnej kontroli nad dzieckiej choc rzezprzez chwile,ze jego dziecko musi sobie poradzic.i sobie poradzi. Jednym zajmuje to wiecej innym mniej.i to chyba nie o wykonywanie polecen w przypadku dwulatka chodzi

Dziecko ma się uczyć odnaleźć w grupie, w innym otoczeniu, w nowym miejscu, z Panią, której należy słuchać, rodzic sobie da radę mimo bolącego serca

Mojemu synkowi klubik nic nie dał, nie chciał w niczym uczestniczyć, jedynie w pracach plastycznych, które uwielbia.

To były zajęcia raz w tygodniu, godzinę z rodzicem, który w zależności od tego czy dziecko płakało czy nie to rodzic siedział na sali lub na kawce w sali na pięterku, więc sama Asiu widzisz różnie z tymi klubikami jest
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
nawigatorka 20:40, 11 gru 2015


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
MirellaB napisał(a)

Dziecko ma się uczyć odnaleźć w grupie, w innym otoczeniu, w nowym miejscu, z Panią, której należy słuchać, rodzic sobie da radę mimo bolącego serca

Mojemu synkowi klubik nic nie dał, nie chciał w niczym uczestniczyć, jedynie w pracach plastycznych, które uwielbia.

To były zajęcia raz w tygodniu, godzinę z rodzicem, który w zależności od tego czy dziecko płakało czy nie to rodzic siedział na sali lub na kawce w sali na pięterku, więc sama Asiu widzisz różnie z tymi klubikami jest

Nie napisalac ze Twoj klub to godzina w tygodniu. Dla mnie to raczej spotkanie niz klubik.Sluchanie Pani mnie zas zadziwia bo zastanawiam sie co jesli Pani nie slucha. Dziecko tez sobie poradzi tylko trzeba dac mu szanse, obserwowac,rozmawiac z opiekunami psychologiem w przedszkolu.
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
inag 01:18, 12 gru 2015


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Asia - no bardzo żałuję, bo na pewno bym takiej okazji nie przegapiła Trzymam mocno kciuki za jasełka i Twoją Maryję Wiesz, zazdroszczę Ci już tego, że możesz pójść na tego typu występy własnego dziecka i poczuć tę rozpierającą dumę Nie żebym do tej pory nie była dumna z własnego dziecka - jestem i to bardzo - ale takie przedszkolno - wczesnoszkolne przeżycia to coś czego jeszcze nie miałam okazji doświadczyć.

Jola - Z doświadczenia już wiem, ze życie zazwyczaj jakoś samo się układa i w wielu sytuacjach okazuje się później, że nie było powodu do zmartwień.. Mam nadzieję, że i tym razem tak będzie. "Drzwi" od razu przyszły mi do głowy jak poczytałam o tych Twoich do wymiany. Jak w łóżku oglądałam ten skecz to aż się popłakałam kolejny raz ze śmiechu No to jakie chcesz? takie wejściowo - wyjściowe czy tylko w jedną stronę

Mirellka - Mam nadzieję, ze z tym jedzeniem będzie tak jak u Was i przy dzieciach zacznie w końcu jeść. Na razie to w każdej porze posiłku czuję że nerwowo wysiadam W przedszkolu jedną z pań jest moja bardzo bliska koleżanka ale chyba na nią nie trafimy bo ona w tym roku dostała nową grupę dzieci więc drugiej za rok na pewno nie weźmie. Przypadnie to innej wychowawczyni. Mieszkam w mniejszej miejscowości i tak naprawde to większość ludzi się zna osobiście lub chociażby z widzenia. Ma to dobre i te złe strony. Na pewno jestem trochę spokojniejsza. No i odległość do przedszkola nie jest jakaś wielka. Ono samo zostało gruntownie wyremontowane (a tak naprawdę wybudowane na nowo), ma przepiękny plac zabaw i mnóstwo atrakcji w środku. Sale są naprawdę świetne: kolorowe, przytulne, nowoczesne. za każdym razem jak obok przechodzimy mały aż piszczy żeby tam wejść. To daje mi nadzieję że moze być ok

Ewa - Gdybym się dowiedziała, że którykolwiek z opiekunów, wychowawców wystraszyłby moje dziecko mówiąc, ze nikt go nie odbierze to jak zazwyczaj staram się być grzeczna dla innych tak w takiej chwili chyba skończyłoby się to dla kogoś źle... A ta dyrektorka to problem ma chyba ze sobą jednak... Nie wiem jak osoba nie posiadająca elementarnej wiedzy na temat wychowania dzieci może obejmować takie stanowisko??? Na pewno jeszcze jest przekonana o słuszności swojego postępowania i nie widzi nic złego w straszeniu i tak przestraszonych nową sytuacją dzieci! Dobrze, ze zareagowałaś i jest już ok.

Gosia - Dobrze, że miałaś możliwość przepisania małej do innej placówki. U nas niestety jest tylko jedno duże przedszkole i nawet nie wszystkie dzieci się na nie załapują.. A wiesz co jej "nie leżało" w tym starym przedszkolu?

Edyta - Marzę o takim rozwoju sytuacji
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
inag 01:26, 12 gru 2015


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Dzięki dziewczyny za wszystkie podnoszące na duchu słowa Mam jeszcze kilka ładnych miesięcy więc liczę że mały zrobi jeszcze duże postępy. Bardziej się usamodzielni itd. Na razie z każdym dniem coraz więcej mówi i często zaskakuje nowymi słówkami, co mnie bardzo cieszy - nie ukrywam No chyba, że akurat zaczyna pyskować jak dzisiaj: Narozrabiał nieźle w pomieszczeniu gospodarczym (tak naprawde nieźle) i jak spytałam dlaczego to zrobił, wstał, spojrzał na mnie i rzucił: "Cicho mama bądź" Zaczyna się więc...
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
inag 01:50, 12 gru 2015


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
A kończąc temat przedszkola i dzieci to Asia, dziś za Twoim przykładem zrobiłam w formie swój pierwszy odlew zależało mi na jasnym, rozbielonym kolorze i gładkiej, szklistej strukturze więc pojechałam specjalnie do budowlanego po biały cement (wyczytałam u prof googla, że takie cudo istnieje). Niestety nie było i w zamian wzięłam gładź szpachlową. Poszło nieźle ale obawiam się jak to dziadostwo wyciągnąć z tej formy... Jak wyjdzie to się pochwalę, jak nie to nawet nie wspomnę
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
nawigatorka 08:04, 12 gru 2015


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
inag napisał(a)
A kończąc temat przedszkola i dzieci to Asia, dziś za Twoim przykładem zrobiłam w formie swój pierwszy odlew zależało mi na jasnym, rozbielonym kolorze i gładkiej, szklistej strukturze więc pojechałam specjalnie do budowlanego po biały cement (wyczytałam u prof googla, że takie cudo istnieje). Niestety nie było i w zamian wzięłam gładź szpachlową. Poszło nieźle ale obawiam się jak to dziadostwo wyciągnąć z tej formy... Jak wyjdzie to się pochwalę, jak nie to nawet nie wspomnę

No prosze! Super.bialy cement iztniej a jakze ale jest piec razy drozszy od zwyklego... ale.mnie teraz zaciekawilas.a.z czego forma? Jaki ksztalt.zdradz cos
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
inag 13:18, 12 gru 2015


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
No wlasnie wyciagnelam z foremki przygotowalam sobie ostre nozyczki, noże, piłkę. Nastawiłam się na kilkadziesiąt minut walki a tu... 3 sekundy i po sprawie! Po prostu odwróciłam foremkę i wszystko ześlizgnęło się gładko po folii którą wyłożyłam wnętrze formy

Oglądałam pokazy florystyczne i zobaczyłam tam coś co mi się spodobało i było bardzo łatwe do zrobienia. To taki blok z betonu z otworem z boku. Tam była umieszczona jakaś szklanka, słoiczek a w tym ułożony misternie bukiecik. Mam już swoją koncepcję na wykończenie. Zaraz coś podobnego znajdę na jakiś zdjęciach to Ci pokażę o co mi chodzi
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
inag 13:24, 12 gru 2015


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Coś podobnego ale w kwadracie i nie takie krzywe

wokół tego wgłębienia chcę upleść kwadrat z gałązek brzozowych. pomalować go na ciemniejszy szary i wkleić kilka bombek czarnych, białych i pudrowy róż. Nie wiem jak to będzie wyglądało. trochę się boję że jak bloczek betonowy ale cóż - na pierwszy raz nie jest chyba źle
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
inag 13:32, 12 gru 2015


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
A tak wyglądały etapy produkcji

Formę wyłożyłam bardzo śliską folią a mieszankę zrobiłam bardziej płynną by wyszła mniej porowata
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
inag 13:34, 12 gru 2015


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Tak wyglądała zalana:

a tak po wyciągnięciu 24 godziny później: (na razie jest położona odwrotnie po spód jest jeszcze mokry)
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies