malgorzata_szewczyk napisał(a)

Fajnie, ognisko było A kiełbaski?? Buziak

No co to za ognisko bez kiełbasy
tylko te mokre gałązki średnio się paliły i trzeba było normalne drewno przynieść i słomę, żeby w ogóle coś się te kiełbasy osmoliły
Ważne że dzieciaki były zadowolone i frajdę miały


Nawet Franio spróbował ogniskowej kiełbasy

W tle pozostałe gałęzie po cięciu

elzbieta_g napisał(a)

ło matko !!! ale bym przy ognisku posiedziała dzieciństwo mi się przypomniałobuziaki mamuśka

No gdyby byl taki fajny ogień to by się siedziało a tak była szybka akcja i do domu się szło
Buziak Głodomorku :*

Alisonek napisał(a)

No gdyby byl taki fajny ogień to by się siedziało a tak była szybka akcja i do domu się szło
Buziak Głodomorku :*

a wiesz jak mi teraz w brzuchu burczy przez twoje kiełbaski bezlitosna o tej porze pokazywać takie fotki
ide spać co by lodówki nie wietrzyć

Ale fajnie Szkoda że daleko mieszkam bo uwielbiam takie spontaniczne akcje, wpadłabym z kiełbachą Dobrej nocki Alu a Franusia od cioci ucałuj

Słodkich snów Kochana
a żeby nie były kiszki na koniec, to pokażę te moje golaski pocięte
Najpierw gruszki:
Ta ma za sąsiada dużego orzecha i tak ucieka ze wszystkimi gałęziami w 1 stronę

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Ale fajnie Szkoda że daleko mieszkam bo uwielbiam takie spontaniczne akcje, wpadłabym z kiełbachą Dobrej nocki Alu a Franusia od cioci ucałuj

Jak to mówi Twój mąż, nie ma 500 km to nie jest daleko
Zapraszam innym razem jak będziesz w okolicy na ognisko, albo grilla bo to już ciepło będzie
Franio już śpi, ale ucałuje na pewno buziaki Gosiu :*

Fajne rozpoczęcie sezonu. Gałęzi to pewnie wystarczy na niejedno jeszcze ognisko

Pierwsza z wielkich jabłoni

No i ta nieszczęsna śliwka, co ją będziemy z Pszczółką obornikiem pędzić

A te panny jeszcze czekają na swój dzień u fryzjerki

Ivvvona napisał(a)

Fajne rozpoczęcie sezonu. Gałęzi to pewnie wystarczy na niejedno jeszcze ognisko

Szkoda że nie mam rozdrabniarki do gałęzi, bo tak by poszły na kompost.
Jak dobrze wyschną to będzie fajne ognicho zapraszam wtedy bo dzisiaj to mizerna namiastka była

Jak ja ci zazdroszczę tych drzew. U mnie takie małe badylki są - jak to na dziewiczej działce. No i bez owocowych. Moze za jakiś czas jakąś morelę albo brzoskwinię posadzę. A na razie mam dwie ozdobne śliwy, magnolię gwiaździstą, trzy małe dęby, kilka klonów na ogrodzie i kilka przed posesją, dwa klony palmowe, jedną pigwę i złotokap - ratowany w zeszłym roku ale chyba bez powodzenia. Ale to wszystko takie małe - dwuletnie. A co do ogniska To tygryski lubią najbardziej