U Ciebie jak zwykle naoglądałam się mnogości kolorowego kwiecia. No wszystko Ci tak bujnie kwitnie, że tylko pozazdrościć. Pelargonie piękne, powojniki powalają, a o stipie to już nic nie napiszę.
Przetwory idące w setki... Piękne wspomnienia.
Bujnie, kolorowo, kwintesencja lata. Uroczy jest ten drewniany domek nad oczkiem.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Wydaje mi się że ode mnie jest ta pierwsza jasnoróżowa, tę u mnie wybarwiam na niebiesko. Natomiast ta która przebarwia się jesienią na czerwony chyba u Ciebie jeszcze nie zakwitła, zobacz u mnie str 568 w poście do Zawitki pokazuję taką z kwiatami trochę falbankowymi, ta przebarwia się na czerwono a właściwie na taki bordo.No chyba że ona ma też takie płatki gładkie, muszę jutro sprawdzić.
W każdym razie ta ode mnie,która teraz jest ciemniejsza różowa i ma sztywniejsze łodygi będzie się wybarwiać na ciemny kolor
Przypomniała mi się dalia czekoladowa - czekam na kwitnienie dalii główne, te z siewu kwitną, nie wiem jakie dalie wykopywałam do wiadra jako zdechłe, łzy lałam to nie zobaczyłam, jest jeszcze kilka co nie wystartowały a i są takie tak objedzone przez ślimaki że zrezygnowały, dopiero jak zakwitną będę weryfikować co mi zostało z moich 80 - niewiele....
oczko masz urokliwe, sporo roślin,- chciałam się doradzić - kupiłam maleńką lilię wodną miniaturkę - jest sobie ale chyba w tym roku nie zakwitnie - jest w produkcyjnej doniczce - pan kazał przesadzić powiedział jak ziemię przygotować i do doniczki tej z dziurkami - ale ja nie wyrobilam się i jeszcze tego ni zrobiłam choć mam wszystko - jak myślisz robić to jeszcze?
O matko...co za cuda pokazujesz Mam wszystkie te róże w odcieniu żółci...moją ulubienicą jest Candlelight. Długo kwiat trzyma, kształtny krzak tworzy, zdrowa i ładnie przekwita. To chyba moja ulubiona jest
Twoja dalia pierwsza u mnie zaczęła, trochę mnie martwi, bo tak jakby się wyradzała...coraz częściej pokazuje pojedyncze kwiaty. A jest dzielona, zasilana...ki czort
Witaj! Podoba mi się Twoja sadzawka. I woda czyściutka. Czy jesteś zadowolona, że masz tam rybki? Pytam, bo właśnie zupełnie spontanicznie wpuściłam dwa małe karasie do swojego nowego oczka.
Dawno to już było, ale dziękuję za identyfikację piwonii.