Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Dwa ogrody

Pokaż wątki Pokaż posty

Dwa ogrody

Agania 08:10, 14 maj 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
paniprzyroda napisał(a)
Małgosik, warzywka trochę podrosły, chociaż noce zimne. W sobotę wysadziłam część pomidorów gruntowych w pole, na razie są, a gdyby jakiś przymrozek je zmroził, drugą partię mam w zapasie. W grunt poszły też sadzonki kwiatów jednorocznych, już dość miałam tych doniczuszeka poza tym wszystko wołało o dokarmianie. Podobnie było z pomidorami do szklarni, teraz widać, że już ciemnieją.



Niezła produkcja pomidorków i sałat
Pozdro Mariolka
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
popcorn 08:27, 18 maj 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Szklarni zazdroszczę!

pokażesz kurki? Plan kurnika już jest? Ja mam już zaczątek szopki, bardzo wioskowa buahahaha ale myślę ze się nada
____________________
Mój nowy ogródek
yolka 18:34, 19 maj 2020


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12600
Szklarnia, ech może kiedyś. Ogród podoba mi się, ale to wiesz
____________________
Ogród z widokiem na jezioro
ElaS 23:48, 19 maj 2020


Dołączył: 08 kwi 2019
Posty: 1043
paniprzyroda napisał(a)
a obok przenoszone tej wiosny hosty, lilak Krasawica Moskwy po przejściach bratki miały być różowe, ale cóż, kiedyś rosły pod nim czosnki skalne, ale poszły na rabatkę

i jak już o doniczkach, to część rojników posadziłam w ceramiczne skrzynki w ramach ograniczania ilości małych doniczek

stoliki zabrane spod ściany budynku, nawet rojniki nie wytrzymywały patelni w ub. roku


brateczki w tej donicy mają się doskonale, pigwa za chwilę zacznie kwitnąć na biało



Ilość donic i pojemników robi wrażenie. Patrzyłabym tak i patrzyła i zachwycała się i wow
____________________
Malwowy ogród
Urszulla 11:40, 20 maj 2020


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21829
Podoba mi si€ takie zestawienie buków kolumnowych
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
popcorn 10:44, 21 maj 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
W szklarni już pewnie wszystko urosło? Pozdrawiam Mariolko!!!
____________________
Mój nowy ogródek
paniprzyroda 18:29, 23 maj 2020

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Kasya - myślę, że jeszcze wiele wizyt przed nami, kiedyś...
Pszczelarnia - trzeba będzie się im dobrze przyjrzeć, pigwa w ub. roku zadziwiła mnie również delikatnością kwiatu. W tym już woła o posadzenie do gruntu..
Tulucy - buki zwykłe, tnę je mocno.
Popcorn - czasami też się zastanawiam Na nowej działce realizuję się tylko w warzywniku i tak zostanie.
____________________
Dwa ogrody
paniprzyroda 18:53, 23 maj 2020

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Agania - pozdrawiam.
Yolka - miło Cię widzieć.
ElaS - Dziękuję. Ilość donic i pojemników trochę zmniejszona w stosunku do ub. roku. Za dużo ich jest wtedy, kiedy trzeba podlewać.
Urszulla - buki to moje ulubione drzewa. Nie lubię tylko na nich zdobniczki bukowej, a właśnie na ciemnych już się pojawiła.
Popcarol - z kurnikiem cisza, jeszcze trzeba podłoże przygotować. Ze szklarni większość sałaty zjedzona, jest delikatna i krucha. Pomidory kwitną. Dosadziłam bazylię grecką, udało mi się spotkać jej sadzonki.

Byłam u swojej pani rojnikowej w ub. tygodniu. Ludzi brak. Brak też towaru!!
Wyczyszczone wszystko, puste szklarnie, folie. Brak traw, rojników, bylin. Zostało tylko to, co jest w matecznikach. Byłam w szoku.
Trochę dalej kupiłam pelargonie ( moje jeszcze małe sadzonki ) wilczomlecz, troszkę ziółek.




obsadziłam największe donice


____________________
Dwa ogrody
galgAsia 19:15, 23 maj 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
paniprzyroda napisał(a)



Ta donica jest prze-cu-dow-na
Czym ją obsadzisz po bratkach? Czy one tak cały sezon mają tam miejscówkę?
A ilość doniczek - nawet po redukcji - powala
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
paniprzyroda 19:30, 23 maj 2020

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Rosi. Mży delikatnie.
Zasiliłam hortensje, póki jeszcze można sięgnąć pod krzak. Liście mają blade, a dużo roślin znów oberwało od oprysków na polach. Przebarwione mam ożanki, brunnery, róże i wiele innych. Ucierpiały najbardziej najmłodsze przyrosty.
Ostatnie przymrozki sięgnęły magnolię Elizabeth. Przymroziło jej liście. Reszta ok.
Wychodzę codziennie z psem na smyczy. Przeszło tydzień temu Tekila miała operację, jest dobrze, ale przez trzy miesiące rehabilitacja, nie może biegać. Przeprowadziliśmy ją do mnie, ale łapki jej się rozjeżdżały na podłodze. Wrócił dywan, stanęła niska zagroda w salonie z krzeseł, puf itp. Wytrzymam trzy miesiące?
Koniec maja, początek czerwca zawsze roją się pszczoły w pasiece nieopodal. W ub. roku opanowały prywatne wejście do leśniczówki, w tym przyleciały do mnie... zaanektowały komin na trzy doby.

To jeszcze nie wszystko... a maj taki piękny

Pisałam o brunnerach, że wycinam im kwiatostany po przekwitnięciu. Tak, ale tylko tam, gdzie rosną blisko brzegu i jest tłok na rabacie,
a tu nie ruszam, rosną na całej długości rabaty, za chwilę róże i hortensje zakryją je prawie zupełnie



tutaj też nie ruszam, jest ich dużo, tylko jeszcze niewielkie, wszystkie z siewek, takie zapchaj dziury
____________________
Dwa ogrody
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies