Chodząc po ogrodowisku uświadomiłam sobie, że mój "szmaragdowy" wygląda trochę jakby został zawładnięty przez iglaki i najwyższy czas to zmienić. W oczekiwaniu na wiosnę rozpoczynam przymiarki do reorganizacji niektórych rabatek. Zimowy czas sprzyja robieniu projektów, więc do dzieła…tym bardziej, że Danusia wpadła na chwilkę i od razu zarządziła rewolucję - to wywalić, to dosadzić, tamto przyciąć - po prostu cała rabatka do góry korzonkami.
Teraz biegam po Waszych ogrodach – podglądam, zapisuję, szkicuję…