Piękne te łany tulipanowe. Zdjęcia ze spotkania pooglądałam. Ogród Kasi bardzo urokliwy. Szkoda że nie ma swojego wątku.

Magda tu reszta hosty którą Ci odkroiłam, rozwinęła się, możesz identyfikować


PS daj znać nt linii, chciałabym nie wydać w błoto 600zł dzięki!

popcorn napisał(a)

... Magda, chcę kupić tę (ze 300m pewnie- proszę o zgodę ...

Ja nie Magda , ale moe wyrazić opinię, mam tą linie kroplującą i choć działała na razie dwa razy mogę polecić, jest bardzo elastyczna, a to spory atut. Ma ją również Marta z wątku Zielonej ogrodniczki... i również mi ją polecała

Mala_Mi – Aniu, wiem że zapracowana jesteś, więc wybaczam i zapraszam w wolnej chwili

Megi1 – teraz dopiero zauważyłam, że ty nasz ziom jesteś. Oj, rośnie w siłę ekipa łódzka!!!!
Lecę zaraz do ciebie

Milka – Oj tak, tak Irenko, ogród Kasi to zaczarowana kraina

popcorn – linia kroplująca wygląda w porządku…ja bym kupowała.
A hosta…nie mam żadnych wątpliwości to JUNE !!!

Anita1978 – Anitko szkoda, że nie mogłaś pojawić się na spotkaniu u Kasi…była rewelacyjna impreza.

Bogdzia – no, Bożenko naprawdę fajne te tulipanki…szkoda tylko, że nie było ich więcej…czuję pewien niedosyt !!!

Ivvvona – cały czas namawiamy Kasię, żeby założyła swój wątek, ale ona twierdzi, że przecież nie ma co pokazywać…. Ha, ha, dobre sobie!!!!!!!!

Luki – Łukasz, jeśli linia sprawdzona to tym bardziej można polecić

Śliczne są te zdjęcia jankosi Odzwierciedlają klimat tego miejsca Brawo!

Luki, Magda, dzięki za info! klikam i czekam na przesyłkę

Luki napisał(a)

Ja nie Magda , ale moe wyrazić opinię, mam tą linie kroplującą i choć działała na razie dwa razy mogę polecić, jest bardzo elastyczna, a to spory atut. Ma ją również Marta z wątku Zielonej ogrodniczki... i również mi ją polecała

ooo to się ciesze bo tez takową zakupiłam

ziom ziom, czysta ziemia łódzka))))) zapraszam serdecznie, tylko się nie przestrasz

O mamuniu jakie cudne tulipany...

ren133 – no…jankosi fotki to pełna profeska !!!

popcorn – nie ma sprawy

siakowa – Kasiu, czy to znaczy że nie biegasz już z konewka po ogrodzie?

Megi1 – byłam u ciebie…wcale nic a nic się nie przestraszyłam

Margaret_ka – oj cudne, cudne!