Klimatyczny ogród Kasi


urokliwy staw...


rododendrony (moje rododendrony jeszcze nie wiedza, że będą kwitły a u Kasi już widać kolorki), na drugiej fotce "teren prywatny" Franka

kolekcja ławeczek…dwie dla skrzatów i jedna dla normalnych rozmiarów ogrodnika


akcenty imieninowe…


…i przepyszny obiadek !!!



Kasiu dziękuję za wspaniałą gościnę, prezenty i za wszystko, ...wiesz... jesteś WIELKA !!!
Dziewczyny - było super, wielkie dzięki za wspaniały dzień w jeszcze wspanialszym towarzystwie !!!

ale mnie ominęło buuu

Nikitka! Mówiłam Ci, że Cię kocham...("Niemoralna propozycja")?

Ale macie super - już pisałam u Bożenki, ze chciałoby się być bliżej i móc uczestniczyć w Waszych radościach. Takie spotkania lądują akumulatory na długo i tak pięknie czas mija w gronie ludzi tak samo zakręconych.

A poza tym moja Zarcia do Dakara by miała blisko.

Może by jaka miłość była? Właśnie postanowiliśmy dać jej możliwość być mamą, a tu u nas kawalera ni ma

rozark - Oj Reniu żałuj !!!

Luiza - ciiii...bo jeszcze ktoś usłyszy....ja tez cię kocham... bardzo, bardzo!!!

Kasik - Kasiu, pakuj swojego cudnego psiaka do auta i przybywaj...już ja pogadam z Dakarem, żebyśmy szybciutko jeszcze raz mogły się spotkać...tym razem na pępkowym u Zarci

Uff…wróciłam ze „szmaragdowego”. Pogoda dopisała więc trochę pogrzebałam w ziemi, skosiłam trawniczek, pozbyłam się niechcianej zieleniny (znowu 2 kosze chwastów), zrobiłam kanciki, ogarnęłam „przedpłocie”, sypnęłam nawozem na trawniczek, potem 2 godzinny odpoczynek, bo miałam gości, a na sam koniec dokończyłam układanie kostki brukowej na nowej rabacie.

Oczywiście w między czasie cyknęłam jeszcze kilka fotek…
nowa rabatka…czeka na zamówione hosty i kilka worków kory


magnolia…rośnie w półcieniu, więc jeszcze kwitnie


ostatnie tulipany…


…i pierwsze konwalie

Miła niespodzianka – pokazał się pierwszy kwiat Rh


kwitną też zawciągi nadmorskie


białe szafirki i cudowny fiołek (prezent od Kasi – Luizy)


będzie też w tym roku mnóstwo owoców…pszczółki się uwijają w mini sadzie

Magnolia sliczna, moje podmrożone.

Magda, magnolia śliczna
A będzie Ci wygodnie kosić z takim kształtem tej rabaty? Chodzi mi o ten "dzyndzelek" z trawy