Kasya – ok., na drugi raz będę krzyczała, że będzie u mnie brzydactwo… i osoby o słabych nerwach proszone są, przed obejrzeniem, o zażycie odpowiednich środków farmakologicznych.
jolanka – zaraz prześlę Ci linka do sklepu, musisz sprawdzić czy jest gdzieś w twojej okolicy.
asiak – modliszek jest kilka (dokładnie 6 szt.) i jak mówi stare ogrodnicze przysłowie: „modliszek nigdy dość”…więc na pewno coś się nimi podepnie. 3 lub 4 chyba przypną Pana Platana, bo się od kijka odczepił, a pozostałe w minisadzie krzewostan porzeczkowy (ten pienny oczywiście ) do palików przytwierdzą.
anna_t – słyszałam Aniu, podobno pogryzionych przez te paskudy było aż 27 policjantów + jedna żona. Czterech na zwolnieniu lekarskim jest, a najbardziej poszkodowany ma aż 17 ukąszeń. MASAKRA !!!
Wszędzie we wszystkich wzmiankach na temat kleszczy jest informacja, że atakują max na wysokości 1,5 metra, a tu proszę …2 piętro budynku komendy policji.
Kiedyś widziałam taka naklejkę: „Patrz w lusterka, motocykle są wszędzie" …teraz należałoby przykleić: „Rozglądaj się dokładnie, kleszcze są wszędzie”
Bogdzia – A chwalę, chwalę !!! Bo magnolia od ciebie jest urocza. Na razie rośnie sobie cichutko w kątku, ale jak podrośnie będzie zachwycać wszystkich !
Margarete – pomidorki rosną sobie w ciepełku na parapecie i przez okno wyglądają na zalaną deszczem ulicę, więc im jest dobrze.
A modliszki to fajne zwierzątka, tylko te karaluchy…brr. Moja znajoma hodowała kiedyś agamy i karmiła je żywymi świerszczami, które trzymała w ….LODÓWCE.