Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Szmaragdowy Zakątek

Szmaragdowy Zakątek

Nikita 12:45, 05 lis 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Margarete - nie widziałam cię....miej więcej o której godzinie?
Miałam do obskoczenia 32 groby i jeszcze cmentarz w Ł. Tempo narzuciłam straszne, bo ciągle kogoś spotykałam i tu zamienić słówko i tam zamienić zdanie...sama wiesz jak to jest. Niektóre osoby z dalszej rodziny spotyka się tylko 1 listopada, więc nie wypada przejść bez słowa. Żeby była ładna pogoda to spokojnie można by spacerkiem się przejść po cmentarzu, ale jeśli nad głową wisi granatowa chmura to wolałam nie ryzykować i szybciorem wszystko obskoczyć....I tak zmokłam, ale przynajmniej nie zmarzłam.

popcorn - macham i buziaki ślę.
Wieczorkiem wejdę do cię, bo mam zapytanie.
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
Nikita 12:48, 05 lis 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Nareszcie piękna, złota jesień!
Cudowna pogoda, słoneczko, cieplutko i ani jednej kropli deszczu….super.
W ten weekend chyba wszyscy ogródkowali. A jak wszyscy to wszyscy…ja też.
Pojechałam do „szmaragdowego”, by co nie co podziałać w ogródku. Pogoda sprzyjała to zrobiłam oprysk Promanalem w mini sadzie (tak profilaktycznie, żeby czasem nie przyszło na myśl mszycom składać jaj na przyszły sezon). Jak już miałam opryskiwacz w ręce to prysnęłam jeszcze Topsinem tu i ówdzie (też tak profilaktycznie).
Zgrabiłam resztę opadłych liści.
Schowałam do piwnicy zadoniczkowane roślinki, które niekoniecznie chętnie przebywają zimą na mrozie.
Przekopałam ziemię z obornikiem pod mój przyszłoroczny krzewostan pomidorowy.
Rozgrabiłam kopce krecie, bo niestety się pojawiły (aż 6 sztuk). Muszę pomyśleć chyba o jakiejś adopcji kota…najlepiej takiego z od razu wbudowaną aplikacją „polowanie na myszy i inne szkodniki”.
Oczywiście znowu wypompowałam wodę z piwnicy…no, ale po ostatnich opadach deszczu to nie mogło być inaczej.
Wlazłam na dach sprawdzić, czy niedawne wichury czasem nie uszkodziły mi papy na dachu.
Zakręciłam wodę zabezpieczając zewnętrzne krany przed ewentualnym mrozem.
Schowałam do garażu meble ogrodowe, huśtawkę, ciurkadełko i poidełko dla ptaków, zdjęłam zasłony z altany.

Jednym słowem koniec sezonu.

Aaaa…cebulowych żadnych nie sadziłam, bo wiosenne cebule zupełnie zapomniane zostały w ziemi – zobaczymy co z nich wykiełkuje przyszłej wiosny.
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
Nikita 12:50, 05 lis 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Jak już tak biegałam po „szmaragdowym” to cyknęłam kilka fotek.
hosty aż świecą w promieniach jesiennego słońca


rumieni się mahonia i niektóre listki rododendronów (muszę zapytać Bogdzi czy to normalne, że Rh się tak wybarwia…)


a’ propos rododendronów – zawiązały niezliczone ilości paków kwiatowych…w przyszłym roku będzie cudnie


czerwieni się też perukowiec i kwitną ostatnie kwiaty NEW DAWN
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
Nikita 12:55, 05 lis 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Trawy nadal piękne




stołówka na zimę dla skrzydlatych przyjaciół już jest


nie wiem czy owoce konwalii ptaki też jedzą, ale wyglądają ślicznie


i jeśli mowa o owocach to nadal mam poziomki
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
Margarete 13:31, 05 lis 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Poziomki, róże...słońce....no listopadowa wiosna u ciebie

P.s.
Na cmentarzu "starym" mijałyśmy się niedaleko kaplicy około 12.00- 12.30 , na tej alejce prowadzącej do wąskiego przejścia na nowy cmentarz
Ale spoko - rozumiem że każda z nas że swoimi myslami, sparwami, tempem i perspektywą tego co jeszcze do zrobienia,... taki czas....
Buziaki! Lecę do ogrodu .
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
AgataP 15:52, 05 lis 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Ja nie ogródkowałam, ale podziwiałam ogród z domu
Sezon zakończyłam i już nic nie tykam oprócz liści i okopania róż... ale to jeszcze nie teraz...
____________________
Z Pszenicznej...
yolka 18:52, 05 lis 2017


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
Poziomki masz! hosty już w ostatniej odsłonie, ale już niedługo zobaczymy kły wychodzące z ziemi, mam nadzieję, że te o które chodziło
____________________
Ogród z widokiem na jezioro
Nikita 01:44, 06 lis 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Margarete – nooo…naprawdę ślicznie było w miniony weekend.

P.S.
O tak, byłam tam…właśnie tamtędy przechodzę na „nowy” cmentarz.

AgataP – moje liście już prawie wszystkie opadły, trawy też już nie trzeba kosić, chwasty raczej nie rosną…nie ma co robić w ogrodzie – czekamy na wiosnę !!!

yolka – na pewno hosty okażą się być tymi właściwymi - spoko! Jak tylko pokażą kły zaraz Ci zamelduję.
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
popcorn 07:43, 06 lis 2017


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Cudne masz kolory Madzia
Dziękuję za odwiedziny, odpisałam u mnie
____________________
Mój nowy ogródek
Nikita 10:12, 06 lis 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Dzięki Carola...szukam dalej. Muszę chyba poświęcić któryś dzień i przeglądnąć kolekcję Jana van den Topa...
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies