Żegnam się ostatecznie z kłosownicą. Od połowy lata wygląda mało efektownie, delikatnie mówiąc.
Miejsce śłoneczno-półcieniste.
Pierwsza myśl - podstawowa zielona hakone
Druga myśl - Hameln - jest też na przeciw w Anabell
Trzecia myśl - s. jesienna, jest wszędzie

mało kłopotliwa i szybko zielona
Co wybrać? :/
Wiosną muszę przesadzić zza brzóz Gracki, mają za ciemno i się pokładają. Wsadzę drugi rząd kosaćca syberyjskiego. Będzie po przekwitnięciu udawać trawę

. Czas też wyremontować ławkę

.