Zlikwidowałam jeszcze przed chwilą ogromną dziewannę i kępę kwiatową samosiejkę, od razu lepiej . Cały dzień coś robię z małą przerwą na kawę, kanapkę, a teraz obiad (odgrzewany na szczęście, nie muszę gotować).
...ja za to nic dzisiaj nie robię odpoczywam po wyjeżdzie...no i za chwilę u nas lunie - mam nadzieję bo duchota nieziemska... podziwiam więc zapał do pracy w taką spiekotę.... i ogród podziwiam ...