Marta, skłaniam się coraz bardziej do zakupu młodszych brzóz. Masz rację, że przy starszych egzemplarzach liczy się ten spektakularny efekt, jednak takie zabiedzone w ogromnej donicy drzewo będzie potrzebowało wiele więcej czasu na start. Obawiam się, że ta łysa korona mogłaby nie dojść do siebie. A ponad 500zł za sztukę, to może zbyt duże ryzyko.
Ostatnio się deklarowałam, nie wiem, czy u siebie, że stałam się bardziej cierpliwa w kwestiach ogrodniczych

, będzie okazja to udowodnić

.
Szkoda, ze nie podjęłam takiej decyzji wczoraj, bo już bym pewnie te brzozy miała

.