Halo, halo, to ja

ups

Jagoda kiedyś już o tym pisałyśmy ale jak możesz przypomnij dlaczego nie wybrałaś wielopniowej brzozy czy nie brałaś jej pod uwagę? U mnie pierwszy zakup wiosenny to brzozy i boję się, że mam za mało miejsca na dwie, trzy.

W jakiej odległości od siebie posadziłaś swoje?

Poli, przyczyna była prozaiczna... nie znalazłam takowych w ofercie moich szkółek. Nie mogłam znaleźć takich samych.

U mnie posadzone są tak 180-200cm od siebie. Danusia mi pisała, że czasem jak nie ma wyjścia, to sadzi nawet co 150cm.

Wielopienne chyba potrzebowałyby jednak trochę więcej miejsca, aby ładnie się eksponowały.

Muszę się jak najszybciej zająć podporami dla moich brzóz, aby porządnie je ustabilizować, wtedy szybciej się rozrasta system korzeniowy i automatycznie lepiej rosną.

Bardzo lubię to zdjęcie . Przyznam się, że nasion werbeny nie zebrałam. Kiedy zrobiłam jedno podejście, wydawało mi się, że są jeszcze zupełnie niedojrzałe.

Jagodaa napisał(a)

Ja też zawsze mam ograniczone zaufanie do fachowców, czy zrobią tak, jak chcę. Najchętniej wszystko robiłabym sama , gdybym potrafiła i miała siłę .

Radę dasz, po prostu będziesz uczestniczyć w forumowych akcjach, tu raczej żaden termin Ci nie umknie . Cięcie lawendy, traw, cisów, nawożenie, opryski. Będzie ok .

Dokladnie tak jak pisze Jagoda , najpierw Danusia odtrąbi początek sezony mycciem Karcherem mebli teakowych i kostki granitowej, potem będzie sygnał do cięcia co się da, wczesniej będą sygnały że już nawozić azofoską bo cebulowe wyłaża, kliedy nawozić trawnik ect. Wysatrczy bywać w kilku intensywnie działających wątkach
Hi hi jak ja lubię to wiosenne trąbienie i relacjonowanie wykonanych prac. Meldunki składa każdy na forum

Siarczan postasu genialnie mi się sprawdził, nic nie jest brązowe w tym roku a poprzedniej jesieni miałam wszystkie bukszpany brązowe. Ana Art też pokazywała u siebie efekty siarczanu. Ale nie może byc granulowany (ten rozpuszczał się rok... Chyba w tym roku zadziałał) tylko krystaliczny, ktory od razu rozpuszcza się w wodzie.


Jagoda zapisuję saletrę wapniową , bo mam kwaśną glebę, ale wcześniej areacja i wertykulacja Przy okazji pędraczki poprzeżynam...

Ślicznie u Ciebie, jak zawsze
Ogród nastrojowy się zrobił przez te kokardki.
Wianek ładny, ponadczasowy
Trawy szybko rosną. Bardzo mnie to cieszy
O mróz się nie martw. -10 przeżyją zwłaszcza, że trochę puchu dostały.
Werbenę możesz spróbować jeszcze zebrać. Podobno nawet lepiej jak tak mocno je zmrozi.

zaglądam....cos tam nadrabiam

Ja werbeny też nie zebrałem. Ale w weekend "rozcierałem" koszyczki w ręce i nasionka lecą. Zbiorę teraz.

Przegląd nawozów przydatna rzecz i piękne te trawy w kokardach
I maliny mi po głowie teraz chodzą!!!