Ja też zaszalałam obiad ogród a potem wszystkie podłogi łazienka meble drzwi lustra itd meble przestawiłam i tak siedzę i widzę że wrócę jutro z pracy i śladu nie znajdę mojego sprzątania I po co tak zaszalałam ?
U mnie też porządki, sprzątanie i takie tam, przedświąteczne ozdoby dzisiaj zdobyłam na zakupach w Tesco, więc się ochoczo do za sprzątanie złapałam
Też mam ochotę na serby, ale mam inne potrzeby, na razie, chciaałbym skończyć chociaż przedogródek,
słonecznego i miłego weekendu ci życzę, piękne masz serby
Pracowicie... dziś wstałam lekko zesztywniała . Wczoraj od 10 do 19 non stop w galopie, nawet nad zmęczeniem nie było czasu się zastanawiać . Co tam, ważne, że podgoniłam i nacieszyłam się piękną pogodą .
Jasne, że pamiętam Twoje świerki. Wymieniałyśmy się wtedy uwagami. Muszę skrobnąć u Ciebie dla pamięci, żebyś kiedyś je pokazała. Ruszą w pewnym momencie, może nawet w tym roku, musiały się przystosować do nowego miejsca i faktycznie odbudować system korzeniowy.
Ciekawi mnie, jak będzie z tymi moimi wielkim kopanymi. Jakie przyrosty będą mieć. Trochę je ciachnęłam w paru miejscach dla uformowania. Czekam teraz...