Musze pomyśleć nad tym rozstawem, bo u mnie będą rosły na bardzo tłustej, czarnej ziemi - takiej co się do łopaty przykleja, a chciałm by się lekko z soba stykała. ale nawadniania na razie tam nie przewiduje.
przy okazji wizyty w lesie rozejrze sie za kłosownicą.
Za sadzonki byłabym niezmiernie wdzięczna
co do stylu ogrodu to ogród Syli i jemu podobne też bardzo mi się podobają, ale staram się juz pilnować i wszystkie nasadzenia minimalizować.