Kiedyś znalazłam receptę na miksturkę zwalczającą mszyce. Zastosowałam go na tojadzie, którego uwielbiają mszyce i podziałał. Może komuś się przyda.
Do 1 litra ciepłej wody dodajemy 1/4 – 1/5 płaskiej łyżeczki sody oczyszczonej – najlepiej rozpuścić w 1/2 szklanki wody w temp. powyżej 20C i dodać do opryskiwacza. Do tego dodajemy 1/2 łyżeczki jakiegokolwiek oleju jadalnego. Dobrze wstrząsamy, bo olej nie łączy się z wodą, więc musi małymi cząsteczkami w miarę równomiernie ‚wypełnić’ wodę i opryskujemy – działa nawet na duże populacje mszyc!! Nie pryskać w ciągu słonecznego dnia, bo kropelki oleju mogą podziałać jak soczewki i oparzyć roślinę.
Moje opryski oraz opryski czytelniczek wskazują, że większa ilość sodki może wywoływać brązowienie najmniejszych listków, więc uprasza się o robienie delikatnych roztworów.
Częstotliwość użycia sodki to 2 x w odstępie 2 tygodni. Sodka polecana jest również przez Królewskie Towarzystwo Róż w Anglii w zwalczaniu czarnej plamistości liści.
____________________
Pozdrawiam.
Ogródek Ewy