Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród cichy i przytulny

Ogród cichy i przytulny

asiach 00:40, 28 lip 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
Aniulka napisał(a)
Asiu zasłużyłaś i to jak najbardziej,to Ci upierdliwi sąsiedzi nie zasłużyli na Ciebie.Ja chciałabym mieć taką sąsiadkę jak Ty i to z takim ogrodem

Dziękuję , to która z nas sprzedaje dom i przenosi się ?
O weźmiemy jeszcze Jagodę z wielkopolski, Mellę z Tarnowa i Mirelle z Krakowa i będziemy obstawione
00:43, 28 lip 2014
Asiu śliczne te Twoje hortensje.Podsypujesz je czymś by zabarwiły się na różowo,zmieniają potem jeszcze kolor? Mają też piękne zielone listki,jakie zdrowe.Na jakim stanowisku je posadziłaś? Czy one są z tych wysokich? Bo tutaj są hortensje chyba z tej samej grupy co Twoje i są sporych rozmiarów,patyki już ucięłam
asiach 00:48, 28 lip 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
Nasze jabłuszka z sadu (a sad liczy dwie jabłonie hi hi hi)

Jabłoń przycięta przez Jarusia - obok jabłoni dzieło rąk moich

asiach 00:52, 28 lip 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
Aniulka napisał(a)
Asiu śliczne te Twoje hortensje.Podsypujesz je czymś by zabarwiły się na różowo,zmieniają potem jeszcze kolor? Mają też piękne zielone listki,jakie zdrowe.Na jakim stanowisku je posadziłaś? Czy one są z tych wysokich? Bo tutaj są hortensje chyba z tej samej grupy co Twoje i są sporych rozmiarów,patyki już ucięłam


Aniu, wiosną podsypałam, a teraz co dwa tygodnie podlewam nawozem w płynie. Akurat te dość sztywne gałęzie. Rosną w donicach i ustawiłam je na ścianie zachodniej w cienu brzóz (od zachodu). Słońce mają od 9-14. Zostały wysadzone z gruntu z totalnego cienia
asiach 00:56, 28 lip 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
Cięty klon w czaszę

modrzew w parasol

Jeszcze inna hortensja

I jeszcze raz tujka
00:57, 28 lip 2014
asiach napisał(a)

Dziękuję , to która z nas sprzedaje dom i przenosi się ?
O weźmiemy jeszcze Jagodę z wielkopolski, Mellę z Tarnowa i Mirelle z Krakowa i będziemy obstawione

Asiu już widzę jak wygląda nasz harmonogram dnia...kawa u Ciebie..obchód ogrodu...potem kawa u mnie...obchód ogrodu....potem kawa u Jagody...no też obchód a jakże....potem lecimy do Melki...Melkę "musim" pocieszyć...no i też robimy inspekcje ogrodu...a o kawie zapomniałam bo już jesteśmy pod płotem Mirelli...no to się wracamy z powrotem do Melki...potem migiem "lecim" do Mirelli...spóźnione ale jesteśmy...mamy już palpitację serduch no bo tyle kaw...ale nie odpuszczamy...kawa może już bezkofeinowa...ogród zaliczony.To pierwszy dzień A rok ma 365 dni
No ja to bym od razu przerzuciła się na cappuccino
asiach 01:04, 28 lip 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
Aniulka napisał(a)

Asiu już widzę jak wygląda nasz harmonogram dnia...kawa u Ciebie..obchód ogrodu...potem kawa u mnie...obchód ogrodu....potem kawa u Jagody...no też obchód a jakże....potem lecimy do Melki...Melkę "musim" pocieszyć...no i też robimy inspekcje ogrodu...a o kawie zapomniałam bo już jesteśmy pod płotem Mirelli...no to się wracamy z powrotem do Melki...potem migiem "lecim" do Mirelli...spóźnione ale jesteśmy...mamy już palpitację serduch no bo tyle kaw...ale nie odpuszczamy...kawa może już bezkofeinowa...ogród zaliczony.To pierwszy dzień A rok ma 365 dni
No ja to bym od razu przerzuciła się na cappuccino


Nie dziwię się, że jesteś przyjaciółką Melli
Laptop drżał na moich nogach od śmiechu - boczki już mnie bolą. To było dobre
To może ograniczymy się do sobót i niedziel to przez tydzień serce podkurujemy i tak co tydzień weekend byłby nasz a krasnale w ogrodzie za nas będą robiły o domu już nie wspomne niech tylko się pojawią
01:06, 28 lip 2014
U mnie problem z przechowywaniem roślin w donicach,nie mam piwnicy,w garażach za zimno.Ale coraz bardziej mam ochotę na hortensje.Ale do tej pory jakoś się powstrzymywałam,bałam się,że są kapryśne.Często je podlewasz te w donicach na rabacie? Może głupie pytanie ale czy ziemia musi przeschnąć do następnego podlewania? Czy raczej cały czas wilgotna musi być? Może też bym się zdecydowała na donice i dołowała na zimę.
Fajne formy nadajesz krzewom,drzewom.I masz do tego rękę Czym przycinasz? Sekatorem czy nożycami elektrycznymi?
asiach 01:08, 28 lip 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
Tu też są hortensje chyba same Masje

Ta choć schowana po kosodrzewiną a słońce dostaje od zachodu i to późnego jest już troszkę popalona

Tej też słońce i temperatura dokucza
01:14, 28 lip 2014
asiach napisał(a)


Nie dziwię się, że jesteś przyjaciółką Melli
Laptop drżał na moich nogach od śmiechu - boczki już mnie bolą. To było dobre
To może ograniczymy się do sobót i niedziel to przez tydzień serce podkurujemy i tak co tydzień weekend byłby nasz a krasnale w ogrodzie za nas będą robiły o domu już nie wspomne niech tylko się pojawią

Asiu nie raz moje domostwo tak wygląda (chociaż uwielbiam mieć porządeczek i wszystko pod kontrolą) jak dzieci nie ma ( a przyjeżdżają co któryś weekend),mąż w delegacji a ja cały dzień latam od "krzoczka do igloczka" I wtedy późnym wieczorem latam ze ścierką ale właściwie to ja lubię zarywać noce Chyba to z wiekiem przychodzi,że coraz mniej snu potrzeba...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies