Asiu, masz cudowny, dojrzały ogród Na zdjęciach wygląda, jak park, a część porównawcza "przed po" to balsam dla mojej duszy, że może jednak....
Pozdrawiam
Asiu nadrobiłam zaległości Uśmiałam się z jak poczytałam planowany rozkład dnia jak już sąsiadki wymienisz Jak już to osiedle powstanie to i ja się może przeprowadzę bo to będzie najpiękniejsze i najsympatyczniejsze miejsce w Polsce Miłego tygodnia
Aniu już wczoraj nie miałam siły pisać i ta temperatura mnie zabija.
Pierwsze hortensje dostałąm właśnie od mamy i mają chyba ponad 8lat co nie znaczy, że są największe. One rosły na tle świerków. Z czasem gdy świerki urosły one znalazły się pod nimi i ni jak było im konkurować z wielkimi drzewami, które skutecznie je zaniecieniły. Z roku na rok kwitły coraz mniej aż w końcu krzaki same zaczynały marnieć bez słońca. W tym roku wykopał Jaruś i wsadziłam w inne miejsce myślałam, że nic już z nich nie będzie ale nabierają wigoru choć nie kwitną. A pozostałe kupowałam lub dostawałam sukcesywnie. Teraz tata ukorzenia z powodzeniem i to będa niezłe żniwa Tylko szukać miejsca na nie