Iwonko ja bardzo lubię wrzosy i niestety one chyba też niekoniecznie mnie lubią ale staram się narazie to zmienić. Postaram się mocno o to , żeby ta alejka wrzosowa była ładna chociaż przez kilka lat. Wrzosy niestety lubią się ogołacać i przede wszystkim temu trzeba zapobiegać. Nie chcę sadzić wrzośców bo dużo bardziej lubię właśnie wrzosy- kojarzą mi się z lasem, jesienią, mgłami które bardzo lubię , z grzybami- tworzą taki secyficzny klimat. Zobaczymy czy mnie polubią choć troszkę. Miłego dnia Iwonko
Prawie dokończona rabata. Jeszcze tu gdzie są postawione paliki będę sadziła chyba wiśnię Umbra culifera ale na razie nie mam kasy. I ewentualnie w pierwszym rzędzie pomiędzy Carexy- bergenię sercowata ale ją też muszę kupić.
Dziękuję Konradzie za uznanie ale to dopiero mała część zaplanowanych prac w ogrodzie. Ale małymi kroczkami jakoś się posuwamy i byle do przodu. Pozdrawiam gorąco
I jeszcze trochę zdjęć różnych :
guzikowiec
kosmos- mój ulubiony
perovskia
Niestety tutaj miejsce z włókniną i w dodatku nie przycięte rośliny- no ale trudno