Gocha
12:46, 03 paź 2014

Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
Agatko skąd ja to znam- ja już wyrosłam z bycia taksówkarzem moich dzieci ale bardzo dobrze tę kwestię rozumiem, dowożenie, czekanie , zabieranie itd, itp. Teraz moi synowie są prawie samoobsługujący się. Prawie piszę dlatego, że powrót do domu w godzinach późnowieczornych musimy my jakoś zapewnić bo na MPK w tym zakresie nie ma co u nas liczyć. A wracają 3 razy w tygodniu po próbach o 22 wie trzeba po nich pojechać do centrum i ich przywieźć do domu. Ale i tak jest już lżej niż jak byli mali- a mieli wtedy też dużo zajęć pozalekcyjnych. Co do cebul to nawet połowy nie mam posadzonej także ładna pogoda i to w weekendy jest mi niezbędna. Buziaki



____________________
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu