Nie powiedziałaś mi jaka to odmiana szafirków u Ciebie rośnie...a teraz drugie pytanie : co to za berberyski przed tymi dorodnymi kulaskami buksikowymi? Czerwoniaste, ładne. Muszę w łezce wymienić żurawki na jakiś mocny akcent kolorystyczny, coś niskiego, kulistego i tak mi się te Twoje czerwoniaste w oczy rzuciły...

Ale masz porządeczek Gosiu, wylizałaś!!!

Macham

Gosiu! Ale pięknie, tyle trawek, berberysy wielkie kulki i jakie buksiki. No i twoja lawenda mnie zachwyca, zgrabniutkie kuki

Gosia pięknie i chyba ciut bardziej jesiennie, trawy cudnie kwitną i zaschnięte jeżowy też urokliwe

Kasiu przepraszam za niedopatrzenie w sprawie szafirków- jeszcze zalegam w pracy to nie poszukam. Ale spróbuję wieczorem jak wrócę do domu. A berberys to Admiration- bardzo polecam. Kasiu a gdzież tam porządeczek. Tam gdzie nieładnie to nie pokazuję. Wczoraj udało mi się wyciągnąć synia i M. do grabienia liści i sporo zrobiliśmy- aż synio padł i biednemu się zrobiły odciski- taki nie przyzwyczajony niestety do narzędzi ogrodniczych. Ale pomagał za paliwo które jest w samochodzie jak on go użytkuje to jakoś niespecjalnie marudził. Buziaczki