Dla syncia samych radości,toż to było świętowanie Tort wspaniały.Sama piekłaś?
Naręcze słoneczników od męża prześliczne
Wrzosowisko bardzo udane,jednak wrzosy w takiej ilości robią niesamowite wrażenie U mnie dwa wypierdki w donicy...
Miłego dnia
Nie no, nie no Zdolna jestem, ale chyba nie aż tak, choćby jak się tak zastanowić, to skomplikowany on nie był...
Dziękuję za życzenia dla Maluszka. Świętowaliśmy, a jakże. Pogoda dopisała, goście się rozpierzchli po domu i ogrodzie - lubię takie klimaty...
Naprawdę codziennie jest coraz piękniej. Teraz nawet się cieszę, że przez tę oczyszczalnię musiałam pójść w niskie krzewinki, bo pewnie nie wymyśliłabym tu wrzosów - a tak? siedzę w gabinecie i mam na nie oko cały czas.
A więc - albo to irysy, albo mieczyki - niestety nie wiem, bo wykopałam cebulki z rabaty podczas sadzenia pelargonii, i niestety nie zakwitły... zwiędnąć toto nie zamierza, więc niebawem je chyba ciachnę i wysuszę, przezimuję i na wiosnę wetknę gdzieś ponownie